Pisanki. Jak zdrowo i naturalnie pomalować jajka wielkanocne?

Pisanki – co wspólnego mają z burakiem i kapustą?

Robiąc często świeżo wyciskane soki z pewnością zauważyłeś, że niektóre produkty zawierają bardzo silne barwniki, a domycie chociażby deski do krojenia po kurkumie może być wyzwaniem jeśli nie zrobi się tego od razu. To dobry znak. Im bardziej intensywne kolory warzyw i owoców tym więcej zdrowia. Tym razem postanowiłam wykorzystać magię naturalnych barwników do… malowania pisanek. W końcu już za chwilę Wielkanoc.

Nie jadam raczej jajek, ale uwielbiam je malować. Szukałam sposobu, testowałam różne możliwości. Kilka prób mi nie wyszło, ale na szczęście były też próby udane :)

Kilka słów o tym co się nie sprawdziło. Miałam wielką nadzieję, że uzyskam delikatny pomarańczowy kolor wykorzystując marchewkę. Niestety pudło, kolor był praktycznie niewidoczny. Próbowałam też ze sproszkowaną papryką…no coż w tym przypadku efekt też nie powalił mnie na kolana. Zrobiłam również wywar z łupin orzecha włoskiego…być może coś zrobiłam źle, ale kolor wcale nie chciał „przykleić” się do jajek :)

Wszystkie próby wykonałam na białych, wcześniej ugotowanych jajkach. Moja metoda polegała na malowaniu jajek na zimno. W przeciwieństwie do malowania pisanek na gorąco tutaj efekt jest zdecydowanie bardziej delikatny, a kolory pastelowe. Takie jakie najbardziej lubię. Dodatkowym plusem takiej metody jest to, że nie ma ryzyka przegotowania jajek :) Pora więc na pisanki, które mi wyszły i bardzo się spodobały.

Przepis na pisanki czyli jak pomalować jajka naturalnie

Tak jak widać na zdjęciach udało mi się uzyskać 5 różnych kolorów pisanek. Żeby lepiej było zauważyć kolory na zdjęciu umieściłam również jajko w kolorze wyjściowym czyli białym.

Oto wszystkie kolory wraz z produktami, których będziesz potrzebować do ich uzyskania:

1. Kolor żółty – 1 łyżka kurkumy w proszku, 1 szklanka wody, 1 łyżeczka jasnego octu winnego

2. Kolor jasno różowy – 1 szklanka startego surowego buraka, tyle wody, by burak w garnku był nią przykryty, 1 łyżeczka jasnego octu winnego

3. Kolor fioletowo-szary – 1 szklanka mrożonych jagód, 1 szklanka wody, 1 łyżka jasnego octu winnego

4. Kolor lekko pomarańczowy – łuski z 4-5 czerwonych cebul, taka ilość wody by przykryła w garnku łuski cebuli, 1 łyżka jasnego octu winnego

5. Kolor delikatnie turkusowy – 1 szklanka pokrojonej w paski czerwonej kapusty, 1 szklanka wody, 1 łyżka  jasnego octu winnego

Zasada malowania pisanek jest niezależnie od koloru taka sama. W przypadku każdego koloru trzeba przygotować wywar z podanych składników (z wyłączeniem octu winnego, który dodajemy na koniec).

Gotuj wywar na wolnym ogniu min 10-15 min, a nawet dłużej. Im dłużej będziesz gotować, tym kolor wywaru oczywiście bardziej intensywny, ale nie przesadzaj, żeby woda nie zdążyła wyparować :) Następnie odstaw wywar, by ostygł i dodaj ocet winny.

Na każdą szklankę wywaru przypada 1 łyżka octu. Ocet przedłuża trwałość koloru pisanek. Tak przygotowany wywar przelej np. do szklanki/słoika. Mniej więcej taką ilość gotowego wywaru będziesz dysponować. Do takiej właśnie  ilości wywaru można włożyć na raz max. 1-2 jajka. Jeśli więc zamierzasz malować większą ilość pisanek warto zwiększyć ilość składników 3 krotnie, a nawet 4 krotnie.

Pora na malowanie pisanek. Wystarczy włożyć ugotowane wcześniej jajko do wywaru i odczekać 3-5 minut, by otrzymać super delikatny efekt kolorystyczny.  Jeśli zostawisz jajko na 15-20 min lub 60 minut  uzyskasz bardziej intensywny kolor. To świetna zabawa! A tak wygląda efekt finalny.

Tak jak pisałam wcześniej lubię pastelowe kolory i zależało mi właśnie na takim tonowaniu kolorów.

Zdjęcia nie oddają niestety do końca prawdziwych kolorów moich pisanek. Jedno jest jednak pewne, wyglądają razem pięknie  w koszyku i robią wrażenie.

Mój ulubiony kolor to żółty i turkusowy. A Twój?