Kulki mocy. 3 dziecinnie proste przepisy na dużą porcję energii
Chcesz zrobić piorunujące wrażenie? Zrób kulki mocy. Nikt nie oprze się ręcznie robionym pralinkom. Tym bardziej, że wykonane są wyłącznie ze zdrowych i naturalnych składników. Pełne naturalnej słodyczy daktyli i chrupiących orzechów…. rozpływające się w ustach jak najlepsze szwajcarskie pralinki.
Oto kulki mocy. Kolorowe, różnorodne, pyszne i przede wszystkim pełne zdrowej energii! Ich przygotowanie zajmie Ci chwilę, a ich dekoracja prawdziwą frajdę!
Słodycze też mogą mogą być zdrowe!
Oczywiście pod warunkiem, że to słodycze przygotowane z naturalnych, zdrowych składników, takie jak te kulki mocy. Pełne daktyli, surowego kakao, orzechów, z dodatkiem oleju kokosowego.
Bazą wszystkich 3 wersji przepisu na kulki mocy są super zdrowe świeże daktyle, o których możesz przeczytać w moim wcześniejszym poście (jakie odmiany daktyli warto wybrać i jak smakują). Postawiłam na daktyle Mozafati, są wyjątkowo soczyste, najbardziej popularne i przystępne cenowo (jedno opakowanie 600g to aż 50 szt i koszt kilkunastu złotych).
W ich sercu kryje się pyszny, chrupiący, laskowy orzech. Kulki mocy to idealny pomysł na słodką przekąskę i znakomity pomysł na prezent „od serca” dla każdej osoby, której zdrowie jest Ci szczególnie bliskie.
Jeśli uwielbiasz słodycze lub jesteś tak jak ja orzecho-maniakiem, to koniecznie wypróbuj niezwykle prosty w wykonaniu przepis na kulki mocy. Ciekawe co na to Ferrero Rocher :)
Dziś daktyle lecą sobie w kulki:) Pora na przepis, pora na coś wyjątkowo pysznego!
Zanim przejdę do przepisów kilka słów o orzechach. W każdym z przepisów wykorzystałam prażone orzechy laskowe, które idealnie komponują się ze smakiem daktyli. Do każdej kulki użyj jednego orzecha. A żeby orzech był wyjątkowo kruchy i bardzo chrupiący warto go uprażyć. Jak? Włóż orzechy do rozgrzanego piekarnika (do ok 150 stopni) na 8-10 minut. Wyjmij z piekarnika, daj im chwilkę na to by ostygły i potrzyj w rękach. To sposób na pozbycie się z nich skórki (oczywiście jeśli nie chcesz, możesz pominąć ten krok).
Przepis na kulki mocy z olejem kokosowym (8-9 kulek)
- 10 świeżych daktyli
- 4 łyżki kakao, najlepiej surowego
- 2 łyżki oleju kokosowego (w temperaturze pokojowej)
- szczypta soli himalajskiej
- 8-9 orzechów prażonych laskowych (tyle ile kulek)
Pozbądź się pestek z daktyli. Przełóż daktyle, kakao i olej kokosowy ze szczyptą soli do miseczki i zblenduj na gładki mus (przy tak małej ilości składników możesz wykorzystać blender ręczny). Konsystencja tego musu jest dosyć delikatna, trochę piankowa. Kulki mocy dają się dosyć łatwo uformować. Pamiętaj o włożeniu do każdej kulki jednego orzecha do środka.
Na końcu znajdziesz kilka pomysłów na dekorację kulek. Gotowe kulki przechowuj w chłodnym miejscu, ich konsystencja będzie wtedy bardziej zwarta (olej kokosowy szybko zastyga pod wpływem niskiej temperatury).
Przepis na kulki mocy z masłem migdałowym (8-9 kulek)
- 10 świeżych daktyli
- 2 łyżki kakao, najlepiej surowego
- 3 łyżki masła migdałowego lub innego masła np. z orzechów laskowych
- szczypta soli soli himalajskiej
- 8-9 orzechów prażonych laskowych (tyle ile kulek)
Sposób wykonania jak wyżej. W przypadku kulek z masłem migdałowym masa powstała po połączeniu składników jest bardziej gęsta, zwarta, wprost idealna do formowania kulek. Masło migdałowe dodaje w tym przypadku bardziej intensywnego orzechowego smaku. Muszę przyznać, to moja ulubiona wersja kulek mocy. Niezależnie czy przechowujesz je w chłodnym miejscu czy nie, zawsze „trzymają fason” i zachowują podobną konsystencję. Sprawdzą się moim zdanim najlepiej, jeśli chcesz je podarować na prezent.
Przepis na kulki mocy z nutą pomarańczy (8-9 kulek)
- 10 świeżych daktyli
- 2 łyżki kakao, najlepiej surowego
- sok z 1/2 pomarańczy (ok 5 łyżeczek soku)
- 1 łyżeczka startej skórki z pomarańczy (lub 2 łyżeczki jeśli lubisz bardziej intensywny smak)
- 8-9 orzechów prażonych laskowych (tyle ile kulek)
Sposób wykonania oczywiście równie prosty jak w przypadku pozostałych kulek mocy. Jednak w tym przypadku masa jest zdecydowanie rzadsza i bez schłodzenia może przyklejać się do rąk. Aby uformować z niej kulki trzeba najpierw ją solidnie schłodzić w zamrażarce. To ułatwia zadanie:) Gotowe kulki z sokiem z pomarańczy trzeba przechowywać najlepiej w zamrażarce. Nie martw się, kulki nie powinny zamarznąć. Daktyle zawierają niewielki procent wody i nie zamarzają.
Pamiętaj, by podczas formowania wszystkich kulek mocy włożyć do każdej z nich prażonego orzecha laskowego (no chyba że nie lubisz:) ) Jeśli chcesz możesz dodatkowo wzbogacić swoje kulki mocy dodając do masy np. posiekane prażone orzechy lub wiórki kokosowe.
Jak dekorować kulki mocy?
Teraz pozostaje już tylko wisienka na torcie czyli dekoracja Twoich kulek mocy. Najlepiej w tej roli sprawdzi się kakao (nadaje kolor ciemnej czekolady)
sproszkowany burak lub truskawka (nadaje intensywny kolor różowo-czerwony), herbata matcha (zielony kolor), mleczko pszczele w postaci ziarenek lub zmielone na złoty pył lub posiekane orzechy laskowe lub pistacje.
W przypadku siekanych orzechów czy ziarenek mleczka pszczelego wystarczy kulki obtoczyć w miseczce z orzechami/mleczkiem pszczelim. Gotowe.
Jeśli chcesz swoje kulki mocy obsypać dekoracją w proszku (jak kakao, herbata matcha, burak liofilizowany czy sproszkowane mleczko pszczele) najlepiej w tym celu wykorzystać sitko. To ułatwi równomierne obsypanie kulek mocy. Zanim jednak to zrobisz zadbaj o to, by kulki były schłodzone. Ciepłe kulki szybko wchłaniają proszek, co nie wygląda najbardziej efektownie :)
Gotowe czekoladki schowaj do lodówki lub zamrażarki i sięgaj po nie, gdy masz ochotę na coś wyjątkowo dobrego. Możesz też podzielić się tym smakiem z kimś bliskim:) Zapakuj kilka sztuk i spraw komuś prezent od serca!
Te trzy proste przepisy to tylko mała inspiracja. Pomysłów na kulki mocy jest nieskończenie wiele. Można dodawać do nich różnego rodzaju orzechy, migdały, pestki i ziarna, płatki owsiane, ulubione masło orzechowe czy nawet awokado. Z kakao lub bez. Do dekoracji można wykorzystać np prażone ziarna sezamu, orzechy, mak, czy nasiona konopi. Wszystko zależy od Ciebie, Twoich zapasów w szafce kuchennej i pomysłu:)
Na zbliżające się Walentynki polecam szczególnie kulki mocy z czerwoną posypką ze sproszkowanego buraka lub truskawki. Buraka liofizowanego kupiłam bez problemu (w Rossamann), a suszone truskawki kupiłam w plasterkach (wystarczyło przecisnąć je przez sitko). Obie wersje sprawdzają się i nie wpływają na smak kulek mocy:)
A Ty którą kulkę mocy wybierasz?
Czemu olej kokosowy nierafinowany niezdrowy?
Wszystko pięknie tylko olek kokosowy niezdrowy !!!
Gratulacje, kulki wyglądają rewelacyjnie!! Świetna robota i świetny pomysł Pani Magdaleno
Dziękuję za miłe słowa :)
Genialne kulki mocy!! Już wiem co sobie zrobię jak mnie dopadnie ochota na słodycze :)
Bardzo się cieszę:)
Czy z suszonych daktyli też kulki mogą się udać?
Tak, tylko trzeba je wcześniej namoczyć żeby byly miękkie ;)
Dokładnie, nazwa mówi sama za siebie! Kiedyś z moim chłopakiem zrobiliśmy coś podobnego do rafaello równie świetne!
Kulki mocy… już sama nazwa jest świetna :D Kiedyś kulaliśmy swoje kulki mocy z daktylami, kokosami i orzechami. Są o tyle fajne, że każdy może je dla siebie przystosować. No i dzieciaki mają dużo frajdy z kulana ich po stole : )
PS. Bardzo ładne zdjęcia.
Nie cierpię daktyli, ale jak patrzę na te zdjęcia to aż mam ochotę spróbować!
Spróbuj! Warto:) Są mocno czekoladowo-orzechowe.
Ja tez nie lubiłam dopóki nie zaczęłam zjadać ich w tskiej postaci.