Sokowirówka czy wyciskarka? » Co mówią niezależne badania?
Sokowirówka czy wyciskarka wolnoobrotowa? Co jakiś czas otrzymuję pytania czy sokowirówka robi gorszej jakości sok niż wolnoobrotowa wyciskarka do soków?
Zakup wyciskarki to większy wydatek, czy warto zapłacić więcej skoro sokowirówka również robi świeży sok? Czy szybkie obroty sokowirówki rzeczywiście nagrzewają sok niszcząc składniki odżywcze? Czym różni się sokowirówka od wyciskarki do soków? Który sok jest lepszy z sokowirówki czy wyciskarki? Czy warto kierować się przy wyborze urządzenia do wyciskania soku? Co mówią niezależne badania? O tym w dzisiejszym poście.
Jak działa sokowirówka? Wady i zalety sokowirówki
Zalety sokowirówki
Wady sokowirówki
Jak działa wyciskarka? Wady i zalety wyciskarki wolnoobrotowej
Zalety wyciskarki wolnoobrotowej
Wady wolnoobrotowej wyciskarki
Sok z sokowirówki ma mniej witamin. Mit czy prawda?
Czy wysokie obroty w sokowirówce nagrzewają sok ?
Nie wierz sloganom reklamowym i nie daj się zrobić w balona :)
Swoją przygodę z sokami zaczynałam wiele lat temu od sokowirówki (była to sokowirówka Philips), której używałam przez długi czas. Wówczas nie znałam różnicy pomiędzy sokowirówką a wyciskarką wolnoobrotową. Od kilku lat używam tylko wyciskarek wolnoobrotowych. Miałam ich kilka. Norwalk 275 (prasa hydrauliczna), Green Star (pozioma, dwuślimakowa wyciskarka do soków), Philips Avance HR1880 (pionowa, jednoślimakowa wyciskarka), wszystkie modele Kuvings (pionowa, jednoślimakowa wyciskarka). Obecnie najczęściej korzystam z bardzo wydajnej wyciskarki Sana Supreme 727, w okresie, gdzie jest dużo zieleniny z Angel 8500s i Kuvings Revo830, która świetnie sprawdza się przy dużej ilości marchwi, jabłek czy buraków.
Przez kilka lat zdążyłam wyrobić swoją opinię na temat jakości soku z wyciskarki wolnoobrotowej i sokowirówki, ale też obsługi urządzenia, czasu potrzebnego do wyciskania, wydanych pieniędzy na produkty. Jeśli wyciskasz setki kilogramów produktów rocznie wydajność ma duże znaczenie. Ale o tym pod koniec postu.
Nie miałam jednak możliwości weryfikacji czy sok z danego urządzenia zawiera więcej witamin, minerałów i ważnych enzymów. Do tego potrzebne jest laboratorium :)
Przygotowując ten wpis dotarłam do wielu artykułów, niezależnych badań i opinii ekspertów, które pomagają w odnalezieniu się w gąszczu informacji, jakimi jesteśmy zasypywani. W internecie można dowiedzieć się wszystkiego, często jednak jest dużo sprzecznych informacji… Podobnie jest w przypadku sokowirówek i wyciskarek wolnoobrotowych. Powstało wiele mitów na temat jakości soku pochodzących z tych dwóch urządzeń.
Firmy prześcigają się w reklamowaniu i zachwalaniu swoich najnowszych rozwiązań. Na tym polega promocja… Producenci wyciskarek twierdzą, że sok z wyciskarek wolnoobrotowych jest lepszy, a producenci sokowirówek twierdzą, że sok jest taki sam, więc po co przepłacać…?
Przejdźmy do wyników badań pod kątem właściwości soków z sokowirówki i wyciskarki. Niezależne badania i opinie autorytetów z dziedziny odżywiania pomogą rozwiać wątpliwości i odpowiedzieć na pytanie co jest lepsze – sokowirówka czy wyciskarka ?
Sok z sokowirówki czy z wyciskarki? Witaminy to nie wszystko.
Czy opinie ekspertów i badania jednoznacznie wskazują które urządzenie do soków jest najlepsze? Niestety nie. Nie ma jednej, najlepszej wyciskarki ani sokowirówki, która wyciskałaby najwięcej składników odżywczych z wszystkich produktów.
Warzywa i owoce zawierają mnóstwo różnych składników. Jedna wyciskarka wyciśnie z marchwi więcej wapnia lub witaminy C z pomarańczy, a inna mniej. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku sokowirówek. Może się też zdarzyć, że sok z sokowirówki dostarczy jakiegoś składnika więcej niż wolnoobrotowa wyciskarka. I tym często „grają” producenci urządzeń, pokazując korzystne dla siebie dane, przekonując nas do swojego produktu.
Czy więc kierować się w wyborze między sokowirówką a wyciskarką?
Czy ilość witamin zawarta w soku powinna być najważniejszym kryterium wyboru pomiędzy wyciskarką do soku, a sokowirówką? Okazuje się , że nie. „Żywe” produkty takie jak świeże warzywa i owoce czy przyprawy (jak kurkuma, imbir) zawierają nie tylko witaminy czy minerały, ale też aktywne enzymy. Eksperci żywieniowi twierdzą, że to właśnie poziom aktywności enzymów w wyciśniętym soku to jedna z najlepszych miar na określenie jego jakości.
Sokowirówka czy wyciskarka ? Oto wyniki moich poszukiwań.
Pisząc ten post zależało mi na tym, żeby przedstawione badania były obiektywne, a więc pominęłam badania przeprowadzone na zlecenie producentów sprzętu. Skupiłam się na niezależnych badaniach i opiniach ekspertów, którzy mają za sobą udokumentowane sukcesy w leczeniu wielu trudnych chorób.
Badanie nr 1
Dr Michael Donaldson z Uniwersytetu Cornell, dyrektor ds. badań w Hallelujah Acres Foundation przeprowadził badania wykorzystując sok marchwiowy, przygotowany w 8 różnych urządzeniach (sokowirówki, wolnoobrotowe wyciskarki i prasa hydrauliczna). Celem badania było zbadanie soku z marchwi pod kątem aktywności enzymów.
Wyniki badania
Najlepsze wyniki pod kątem zawartości aktywnych enzymów (amylazy i peroksydazy) wykazał sok wyciśnięty z prasy (Norwalk oraz People’s Press). Tuż za prasą do soków znalazła się wyciskarka do soków Green Life (dwuślimakowa pozioma) i Champion (jednoślimakowa pionowa). Najmniej aktywnych enzymów było w soku z sokowirówki (Omega, Juiceman II, Le Equip oraz Juiceman Jr).
Podsumowując wyniki, sok z prasy do soków wykazał średnio aż o 200% wyższą aktywność enzymu amylaza niż najgorzej wypadająca sokowirówka i 50% wyższą aktywność od soku z sokowirówki, która wypadała w badaniu najlepiej. Podobnie wyglądają wyniki soku z marchwi pod kątem aktywności enzymu peroksydaza. Zbliżone wyniki do prasy miała wolnoobrotowa wyciskarka.
W powyższym badaniu dr Donaldson użył zawartości enzymów jako głównego kryterium jakości soku. I chociaż w przypadku niektórych parametrów, jak np. nagrzewanie się soku przy użyciu wyciskarki i sokowirówki, nie było znaczących różnic to badanie zostało podsumowane następująco:
Dwuetapowy proces wyciskania (rozdrabnianie – wyciskanie, które ma miejsce w prasie do soków) jest najlepszym sposobem na przygotowanie świeżego soku. Nie jest to zaskoczeniem, gdyż dr Max Gerson i dr Norman Walker są zwolennikami tej metody, która ich zdaniem daje maksimum korzyści zdrowotnych. Kolejnym wyborem są wyciskarki wolnoobrotowe (zarówno dwuślimakowe i jednoślimakowe). Na końcu listy są sokowirówki, które nadal produkują sok z aktywnymi enzymami, jednak strata enzymów jest tutaj największa.
To badanie do dowód na to, że aktywność enzymów w soku z prasy i wyciskarki jest znacząco wyższa od soku przygotowanego w sokowirówce.
Badanie to pokazuje też inną niezwykle ważną rzecz. Okazuje się że wyciskarka wyciskarce nie jest równa podobnie jak sokowirówka sokowirówce. Duży wpływ na jakość soku ma nie tylko rodzaj urządzenia ale też jakość samego urządzenia.
Badanie nr 2
W innym badaniu przeprowadzonym przez Fundację Hallelujah Acres dokonano porównania 3 rodzajów urządzeń do wyciskania soku:
- Green Star – wolnoobrotowa wyciskarka dwuślimakowa (ok. 110 obrotów/min),
- Champion – pozioma wyciskarka hybrydowa, która wstępnie rozdrabnia produkty (podobnie jak sokowirówka, ale przy znacznie niższych obrotach – ok. 1700 obrotów/min), a następnie przy pomocy ślimaka wyciska sok,
- Juiceman – wysokoobrotowa sokowirówka (ok 6000 obrotów/min).
Wyniki badania
Zwycięzcą okazała się w tym badaniu wolnoobrotowa wyciskarka Green Star. W porównaniu do wyciskarki hybrydowej Champion wolnoobrotowa wyciskarka Green Star mogła pochwalić się wyższą zawartością enzymów (o 84% więcej). Sok miał mniej powietrznych bąbelków (w postaci piany), co dodatkowo wpływa na jego niższe utlenianie. To dlatego dobrze zabezpieczony sok z wolnoobrotowej wyciskarki można przechowywać dłużej, nawet do 72 godzin, a aktywność enzymów nadal pozostaje na poziomie 85%.
Sokowirówka Juiceman wypadła w tym badaniu najgorzej pod kątem zawartości enzymów (32%-51%). Z wszystkich trzech badanych urządzeń najbardziej napowietrza sok, co skutkuje niższą zawartością enzymów i innych składników. Sok z sokowirówki zachowuje najkrócej świeżość i najlepiej wypić go zaraz po przygotowaniu.
Badanie przeprowadzone przez Fundację Hallelujah Acres dowiodło, że aktywność enzymów w soku z niektórych urządzeń pozostaje nadal bardzo wysoka z upływem czasu podczas, gdy w przypadku innych urządzeń niestety tak nie jest.
Pora na opinię eksperta w zakresie właściwości leczniczej świeżo wyciskanych soków.
Terapia Gersona, a wybór urządzenia do przygotowywania soków
Instytut Gersona od lat leczy chorych na raka pacjentów terapią Gersona. Jednym z najważniejszych elementów terapii jest dieta, która opiera się głównie na świeżo wyciskanych sokach. Dr Max Gerson, jak też jego córka Charlotte Gerson, założycielka Instytutu Gersona stanowczo podchodzą do wyboru urządzenia do wyciskania soków.
W przypadku pacjentów chorych na raka wymagana jest dwuetapowa maszyna z rozdrabniaczem i prasą hydrauliczną, dlatego Instytut zaleca prasę Norwalk lub wyciskarkę służącą jako rozdrabniacz z oddzielną prasą hydrauliczną.
W przypadku osób z chorobami innymi niż nowotwór lub w przypadku zdrowych osób chcących dbać o swoje zdrowie przy pomocy terapii Gersona, można używać wolnoobrotowych wyciskarek (zarówno pionowych jednoślimakowych, jak też poziomych dwuślimakowych).
A co na temat sokowirówek mówi Instytut Gersona?
Bez docisku w procesie ekstrakcji soku przez sokowirówkę, wiele minerałów i fitozwiązków pozostaje w pulpie, więc wydzielony sok ma mniej uzdrawiających składników niż sok z prasy czy wyciskarki wolnoobrotowej. A to właśnie bardzo stężona dawka składników odżywczych jest w stanie oczyścić organizm i uzdrowić go z nowotworu.
Z naszego doświadczenia sokowirówki są całkowicie niezgodne z terapią Gersona. Choć często są najbardziej popularne i najtańsze, nie rekomendujemy używania sokowirówek do żadnych schorzeń. Dr. Max Gerson podczas wieloletniej praktyki klinicznej zauważył, że pacjenci używający wysokoobrotowych sokowirówek nie odnieśli sukcesu przy terapii Gersona…
Dodatkowo sokowirówki narażają sok na napowietrzenie niszcząc lecznicze enzymy zawarte w soku. Sokowirówki słabo sobie radzą z wyciskaniem soku z zielonych liści, a jest to niezbędny element terapii Gersona.
Jeśli terapia Gersona nic Ci nie mówi może przekona Cię krótki cytat z książki „Cud terapii Gersona” na temat skuteczności leczenia chorób nowotworowych przez Instytut Gersona:
…ogólny odsetek remisji wśród osób poddających się chemioterapii wynosi średnio 12% (7% w przypadku nowotworów okrężnicy i 1% w przypadku nowotworów trzustki), gdy choroba zostanie wykryta we wczesnym lub średnim etapie rozwoju. Odsetek remisji wśród osób stosujących Terapię Gersona wynosi natomiast średnio 42% wliczając w to pacjentów w stanie terminalnym – „Cud Terapii Gersona”.
Te dane mówią same za siebie. Nie znam innej naturalnej terapii, która mogłaby się pochwalić taką skutecznością w leczeniu osób chorych na raka jak terapia Gersona.
Podsumowując
Sokowirówka czy wyciskarka? Ten pojedynek wygrała wyciskarka wolnoobrotowa. Niektóre sokowirówki są w stanie wycisnąć z tego samego warzywa czy owocu więcej jakiegoś składnika (np. wapnia czy żelaza), jednak pod względem zawartości aktywnych enzymów wolnoobrotowa wyciskarka nie ma sobie równych. Nic więc dziwnego, że autorytety w dziedzinie odżywiania i naturalnych terapii leczniczych bardziej rekomendują wyciskarki wolnoobrotowe niż sokowirówki.
Nie ma „najlepszej” sokowirówki czy wyciskarki
Każda będzie w czymś lepsza lub gorsza. Moje doświadczenie z wieloma urządzeniami pokazuje, że nawet topowa prasa hydrauliczna Norwalk nie jest idealna ze względu na czasochłonną obsługę i moim zdaniem nieco słabszą wydajność w wyciskaniu zieleniny niż dwuślimakowy Angel 8500s (co nie oznacza, że słabą). Kuvings Evolution z kolei jest bardzo szybki, łatwy w czyszczeniu i robi bardzo dobry sok, dlatego używam go najczęściej.
Wybierając sprzęt dla siebie warto zadać sobie pytanie na czym Ci najbardziej zależy.
Jeśli chcesz od czasu do czasu dostarczyć organizmowi trochę witamin, ale nie chcesz wydawać zbyt dużej ilości pieniędzy wówczas sokowirówka może być dobrym rozwiązaniem.
Jeżeli walczysz z przewlekłymi chorobami lub podobnie jak ja, chcesz dostarczać organizmowi duże ilości składników odżywczych, wzmocnić organizm i wyciskać większe ilości soku codziennie, wówczas wolnoobrotowa wyciskarka do soków sprawdzi się lepiej.
Dla mnie tuż obok walorów smakowych (moim zdaniem wyciskarka robi smaczniejszy, pełniejszy w smaku, gęstszy sok), najważniejszą rzeczą jest ilość składników odżywczych, które dostarczam wraz z wypitym sokiem, w tym cennych enzymów. Jeśli dodam, że wyciskam sok na cały dzień za jednym „zamachem” wyciskarka w moim przypadku sprawdza się najlepiej, gdyż mogę sok przechowywać przez dłuższy czas.
Sokowirówka czy wyciskarka? Ja zdecydowanie wybieram wyciskarki wolnoobrotowe. Pamiętaj jednak, że najlepsze urządzenie to takie, którego będziesz używać! Regularnie :)
Zgadzam się z tym, że wyciskarka robi smaczniejszy sok. Poza tym bardzo mi odpowiada to, że mogę do niej wrzucić imbir czy kurkumę – mam akurat Kenwood i radzi sobie bez problemu z korzeniami, chociaż ten GreenLife bardzo mnie zainteresował. :o Muszę poczytać o tym modelu. Ale nie wiedziałam, że prasy są takie dobre! Mam wyciskarkę do cytrusów, właśnie taką, nie wiem, machaną? ^^’ Której używam, kiedy nie chce mi się wyciągać wyciskarki i potrzebuję czegoś na szybko, po tej lekturze zupełnie inaczej na nią spojrzałam. :D
Bardzo przyjemnie się czytało i dużo ciekawych informacji.
dziękuję:)
ja tam widzę różnicę między sokiem z sokowirówki a tym z wytłaczarki. Wymieniłam sokowirówkę na podarowaną mi w prezencie wytłaczarkę Ronic’a i zrobiłam nawet test z mężem, jak będzie wyglądał i smakował sok wyciśnięty przez te dwa sprzęty. Oboje przyznaliśmy, że ten z wytłaczarki jest po prostu smaczniejszy i miał intensywniejszy kolor.
Magdo, bardzo wyczerpujący artykuł, dziękuję masz nowego wiernego czytelnika na drugiej półkuli.Pozdrawiam
Bardzo mi miło :) pozdrawiam
Ja dopiero niedawno zakochałam się w świeżo wyciskanych sokach za sprawą mojej przyjaciółki, która mnie tym zaraziła :) na razie korzystam z sokowirówki, ale powoli przymierzam się do zakupu jakiejś lepszej marki wyciskarki. Oprócz standardowych soków owocowych lubię tez marchwiowy zwłaszcza rano do śniadania. Słyszałam jednak, że lepiej nie przesadzić z jego spożywaniem. Czy 3-4 szklanki dziennie to dużo? Pozdrawiam :)
Moim zdaniem nie:) Polecam wcześniejszy post na temat soku z marchwi https://surojadek.com/sok-z-marchwi-poznaj-jego-zdumiewajace-wlasciwosci/
a co można powiedzieć o o wolnoobrotowej wyciskarce z Lidla? zapewne nic dobrego? niestety pod wpływem irracjonalnego, na poły zwierzęcego impulsu zakupiłem takową. teraz nie jestem nawet pewien czy warto ją uruchomić. jestem zrozpaczony…
niestety nie miałam okazji testować tej wyciskarki, ale jestem ciekawa opinii:)
Bardzo ciekawy tekst. Wiedziałam, że wyciskarki ogółem działają lepiej niż sokowirówki, ale nie zdawałam sobie sprawy, że nawet między wyciskarkami różnica w działaniu może być spora. Myślę jednak, że dla osoby, która prowadzi zrównoważony tryb życia i o zdrowie dba nie tylko przez picie soków, kilka czy nawet kilkanaście procent różnicy nie oznacza końca świata. Jak sama zauważyłaś, najważniejsze, że w ogóle używa się wyciskarki do przygotowywania soków
Super tekst! A jakie miałaś doświadczenia z wyciskarką Green Star? Zastanawiam się nad zakupem z wykorzystaniem promocji przedświątecznych na Amazonie. Jak wypada w porównaniu do Kuvingsa? Czy otwór wsadowy nie jest w tych wyciskarkach relatywnie mały?
Dzięki:)
W dużym skrócie Green Star to wyciskarka dwuślimakowa, pozioma. Jest szczególnie dobra do zieleniny i wyciska sok nieco dokładniej niż wyciskarki pionowe. Kuvings (jednoślimakowa wyciskarka, pionowa) jest o wiele szybszy i wygodniejszy w obsłudze (również w myciu). Wyciskarki pionowe są bardziej kompaktowe, zajmują mniej miejsca. W Kuvingsie wyciśniesz bez problemu takie owoce jak jabłka czy pomarańcze, Green Star będzie miał z tym problem. Więcej na ten temat tutaj: http://surojadek.com/wyciskarki-do-sokow-czy-sokowirowki/
Witam! Bardzo wyczerpujący artykuł, sam mam do czynienia z tym zagadnieniem niemal każdego dnia, sporządzam diety. Szukałem jakiś merytorycznych informacji w temacie. Zaintrygowałaś mnie tym wpisem, jak i całym blogiem. Pozdrawiam!
Dziekuje ;)