dlaczego Okinawczycy żyją długo?

Zdrowy styl życia – sekret długowieczności

Zdrowy styl życia ma wpływ nie tylko na jakość życia ale na jego długość. Z pewnością słyszałeś o długowieczności Japończyków, szczególnie starszego pokolenia, które nie uległo pokusom napływającym z Zachodu.

Najnowsze raporty WHO nadal umieszczają Japończyków na samej górze listy najdłużej żyjących ludzi na świecie. Jest jednak szczególne miejsce w Japonii, w którym żyje najwięcej na świecie stulatków. Miejsce, gdzie ludzie do późnych lat życia są szczupli, szczęśliwi, aktywni i bardzo rzadko chorują w porównaniu do innych krajów. To piękna wyspa Okinawa.

Długowieczność Japończyków była przedmiotem wielu badań nad długością życia. Jedno z najbardziej znanych „Studia nad okinawskimi stulatkami” trwało aż 25 lat. Przeanalizowano styl życia, geny oraz dietę najstarszych ludzi na wyspie. Wyniki badania okazały się zaskakujące. To nie geny same w sobie (które odgrywają ważną rolę), ale sposób życia jest kluczowy dla długowieczności. Sekret mieszkańców Okinawy to niskokaloryczna, urozmaicona, oparta głównie na roślinach dieta oraz aktywne spędzanie czasu.

Ludzie z Okinawy to najdłużej żyjący naród na świecie. Raporty sugerują, że mieszkańcy wyspy dożywali do 110 lat. Okinawczycy w podeszłym wieku mieli zaskakująco „młode” i czyste tętnice, wolne od złego cholesterolu oraz niski wskaźnik homocysteiny w porównaniu do ludzi żyjących w zachodniej części globu.

Studiując nawyki Okinawczyków znalazłam 9 rzeczy, które były wspólne dla najdłużej żyjących na świecie ludzi. Co więc powoduje, że ludzie w Okinawie żyją tak długo zachowując do późnych lat dobre zdrowie? Jak wygląda ich zdrowy styl życia?

Poznaj 8 sekretów na długie i zdrowe życie

1. Dieta oparta na roślinach

Większość Okinawczyków to wegetarianie. Ponad 90% kalorii najstarszych ludzi w Okinawie pochodzi z roślin. Głównym składnikiem diety stanowiącym aż 67% jest… słodki ziemniak, czyli batat. Bataty zawierają dużą zawartość potasu, magnezu, karotenoidów oraz błonnika. Dieta ludzi w Okinawie jest niskokaloryczna, ale zawiera dużą ilość składników odżywczych pochodzących z warzyw, glonów i grzybów (shitake).

dieta mieszkańców Okinawy oparta jest w ponad 90% na roślinach. Okinawczycy są również aktywni fizycznie do późnych lat życia

Żyj by jeść, nie jedz by żyć

Mottem japończyków jest „Hara hachi bu” – jedz do momentu aż poczujesz się w 80% najedzony. Żyj by jeść, nie jedz by żyć. Zdaniem Dr. Willcox współautora książki „ The Okinawa Program” nasz organizm potrzebuje około 20 minut, aby wysłać sygnał do mózgu, że jesteśmy najedzeni.

Stulatkowie z wyspy Okinawa nigdy się nie przejadali przez co dostarczali mniej kalorii i nie przeciążali układu pokarmowego. Na wyspie prawie wogóle nie piło się mleka i nie jadało serów, a mimo to mieszkańcom wyspy wcale nie brakowało wapnia. Ich dieta była bardzo uboga w cukier i tłuszcze. Dieta okinawska to umiarkowane spożycie owoców morza i bardzo niska konsumpcja mięsa oraz nabiału.

Białko czerpali z tofu, zupy miso oraz warzyw (głównie strączkowych). Okinawczycy regularnie spożywali wodorosty (głównie kombu, wakame, hijiki, mozuku i aasa) bogate w jod, mikro i makro elementy. Posiłek kończyli nie deserem, a zieloną herbatą bogatą w polifenole i ułatwiającą trawienie. Japończycy z Okinawy od lat regularnie spożywają przyprawy, w szczególności imbir, kurkumę oraz bylicę pospolitą.

motto Japończyków z Okinawy - jedz do momentu aż poczujesz się w 80% najedzony

2. Witamina D

Mieszkańcy Okinawy bardzo dużo czasu spędzali na zewnątrz wystawiając się na słońce, które uruchamia produkcję witaminy D w naszym organizmie. Witamina D jest nie tylko niezbędna dla zdrowia kości, sprawnego funkcjonowania układu krążenia, ale wpływa też na nastrój. Wystarczy już 15 – 20 minut spaceru na słońcu, aby zapewnić sobie odpowiednią dawkę tej cennej witaminy. Spędzanie czasu na świeżym powietrzu to obowiązkowy element zdrowego stylu życia.

Nie zapomnij zjeść wystarczającą ilość filtra przeciwsłonecznego :)

3. Dieta uboga w kalorie

Okinawczycy nie przejadali się. Średni indeks masy ciała (BMI) wynosił u przeciętnego mieszkańca Okinawy około 20 punktów, czyli tyle ile powinien wynosić. Ich dzienna dawka kalorii wynosiła 1500 – 1900 kcal. Nie oznacza to oczywiście, że brakowało w ich diecie składników odżywczych. Wręcz przeciwnie. Duża dawka warzyw, wodorostów, produktów pełnoziarnistych zapewniała niezbędne składniki odżywcze przy niskim poziomie kalorii.

4. Dieta bogata w antyoksydanty

Już samo spożywanie batatów zapewniało dużą dawkę antyoksydantów. Dużą dawkę przeciwutleniaczy zapewniało wypijanie kilku filiżanek zielonej herbaty. Dodatkowo mieszkańcy Okinawy wybierali różnorodne produkty, które są bogate w antyoksydanty.

5. Rola liczby 7

Stulatkowie codziennie jedzą przynajmniej 7 porcji warzyw lub owoców. Minimum 7 porcji produktów pełnoziarnistych (np. brązowy ryż). Śpią przynajmniej 7 godzin dziennie.

6. Spokojnie i bez pośpiechu

Prawdopodobnie tuż przy diecie jest to jeden z kluczowych elementów długowieczności. Mieszkańcy Okinawy przykładali ogromną rolę do codziennych rytuałów. Każdy posiłek celebrowali. Nie jedli w biegu. Jedzenie bez pośpiechu nie tylko pozwala lepiej strawić pokarm przez co nie zalega w organizmie, ale też jedząc wolniej zjemy mniej.

7. Ruch

Okinawczycy codziennie wykonywali umiarkowane czynności fizyczne. Praca w ogrodzie, spacer czy taniec. Aktywność fizyczna dodaje energii, ale też przyspiesza wymianę komórek ze starych na nowe. To to nieodłączny element zdrowego trybu życia. Seikichi Uehara w wieku 97 lat uprawiał… karate.

8. Medytacja

Już od wieków wiadomo, że medytacja bardzo pozytywnie wpływa na nasze życie. Nie tylko obniża poziom stresu, ale też cholesterolu co zostało naukowo udowodnione. O potędze medytacji i wyciszaniu umysłu doskonale wiedzieli Okinawczycy, dla których był to codzienny rytuał redukujący stres oraz poprawiający pracę mózgu.

9. Ikigai

Czyli mieć cel w życiu. Słyszymy o tym wszędzie. Ludzie, którzy mają cel osiągają znacznie więcej niż ci, który żyją z dnia na dzień. Odnosi się to do każdej sfery naszego życia: praca, biznes, zdrowie. Ludzie, którzy żyją długo mają cel, mają powód by rano wstać z łóżka. Osobiście bardzo mocno wierzę w tę tezę.

Na podstawie przeprowadzonych badań powstała dieta okinawa oraz wiele programów żywieniowych.

Czy zdrowy styl życia mieszkańców Okinawy to klucz do długowieczności?

Wszystko wskazuje na to, że tak. Dodatkowym argumentem jest również fakt, że współczesna dieta Okinawczyków zmieniała się. Jest w niej więcej wpływu zachodu, więcej mięsa i nasyconych tłuszczy, mniej warzyw. To musiało wpłynąć na zdrowie nowego pokolenia, które częściej choruje i nie jest już tak aktywne jak najstarsi mieszkańcy wyspy.

Z pewnością ciężko we współczesnym świecie żyć tak jak żyli mieszkańcy Okinawy kilkadziesiąt lat temu. Żyjemy w innym otoczeniu, pośpiechu, długo pracujemy nie mając często czasu na najważniejsze rzeczy.

Uważam jednak, że dużo „sekretów” stulatków z Okinawy możemy z sukcesem włączyć do naszego życia w dążeniu do zdrowia i długich lat życia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

6 komentarzy

  1. kasia pisze:

    Przeciez oni nie jedza na surowo tylko gotowane warzywa.

  2. Ania pisze:

    Podobno ogromne znaczenie w życiu mieszkańców Okinawy mają również więzi społeczne. Podobno brak tam poczucia samotności i nieprzydatności, co dotyka wielu starszych Europejczyków.

    1. Magdalena Olszewska pisze:

      Oj to prawda..

  3. Rafał pisze:

    Super artykuł, od kilku lat tym się interesuję, podobno do “diety okinawa” porównywalna jest dieta śródziemnomorska, czyli oliwki, ryby, oliwa z oliwek itd. W tym artykule w końcu widzę inne podobieństwa: dużo słońca / dużo witamin d, spokojny styl życia (podobno włosi są temperamentni, ale żyją bardzo wolno, nigdzie się nie spieszą), jak wiadomo jest u nich również bardzo popularne i akceptowane czerwone wino, które ponoć zawiera dużo polifenoli.
    Słyszałem również o mentalności nakierowanej na umiarkowany ruch u starszych włochów, czyli spacery, przesiadywanie w parku, na plaży itd. U nas starsze osoby raczej tkwią w domu i oglądają seriale.

    Nie wiem czy idę dobrym tropem, ale ten artykuł jest inspirujący i rzetelny.

    1. Magdalena Olszewska pisze:

      Dzięki Rafał:)

  4. arkadiusz pisze:

    O tym ikigai nie wiedziałem, że jest ważne u stulatków, ale sam podświadomie lubie mieć misję. Każde przybliżenie się do jej realizacji powoduje, że czuje się coraz bardziej zdrowszy i wszystko ma sens. Pozdrawiam :)