Ostropest plamisty to skuteczna, potwierdzona badaniami roślina która chroni wątrobę, a nawet cofa negatywne skutki spowodowane nadmiarem toksyn

Ostropest plamisty chroni i ratuje wątrobę. Mielony czy w ziarnach?

Ostropest plamisty (silybum marianum) to jedna z najstarszych roślin, wykorzystywanych w ziołolecznictwie. Właściwości lecznicze ostropestu doceniali już starożytni Rzymianie, którzy wykorzystywali jego ziarenka do regenerowania wątroby po alkoholowych ekscesach… :)

Inna nazwa ostropestu to oset mleczny. Ta nazwa nie jest przypadkowa i związana jest z „mleczkiem” który wypływa z „żył” rośliny, a także wyglądem rośliny przypominającym oset.

Ostropest posiada właściwości antyoksydacyjne i przeciwzapalne, dlatego używany jest do oczyszczania organizmu – w szczególności wątroby z nadmiaru toksyn. Wspomaga układ trawienny i wytwarzanie enzymów, pobudza wytwarzanie żółci, redukuje stany zapalne, wpływa kojąco na błonę śluzową w organizmie.

Pomaga zapobiec wielu dolegliwościom związanym z nagromadzeniem toksyn w organizmie. Liczne badania wykazały, że stosowanie ostropestu plamistego może znacząco obniżyć, a nawet cofnąć uszkodzenia wątroby spowodowane używaniem lekarstw, antybiotyków, alkoholu, papierosów i innych używek, nadmiaru ciężkich metali nagromadzonych w organizmie.

Zastosowanie ostropestu jest bardzo szerokie i chociaż często łączy się je z wątrobą, to inne organy jak trzustka, woreczek żółciowy, jelita czy nerki, korzystają z właściwości leczniczych ziaren ostropestu. Poprzez pozytywny wpływ na układ trawienny wspiera odchudzanie, pooprawia wygląd skóry, podnosi poziom energii. Lista jest naprawdę długa…

Ostropest stosowany jest również w przypadku m.in. zatrucia grzybami, łuszczycy, kamieni żółciowych, choroby Alzheimera czy nawet cukrzycy. Lista jest z pewnością dłuższa. Wpisując do wyszukiwarki PubMed hasło ostropest plamisty pojawia się ponad 700 badań i publikacji naukowych, co oznacza bardzo duże zainteresowanie naukowców właściwościami tej rośliny. A w dodatku to produkt łatwo dostępny i bardzo tani. Cena opakowania ostropestu, nawet tego ekologicznego to zaledwie kilka złotych.

Trudny do zgryzienia orzech…

ostropest plamisty chroni wątrobę przed szkodliwym działaniem alkoholu, papierosów, zanieczyszczenia środowiska, metalami ciężkimi zawartymi m.in w pitnej wodzie. Ostropest ma szerokie zastosowanie w usuwaniu toksyn z organizmu.
ziarna ostropestu plamistego

Tak naprawdę nie orzech, tylko ziarenko. Do celów leczniczych wykorzystywane są głównie owoce ostropestu czyli podłużne, twarde ziarenka. To właśnie z ich łupiny wydobywane są lecznicze substancje. Ziarna ostropestu są dosyć twardawe i trudne do rozgryzienia. Próbowałam zgryźć kilka ziarenek, ale miałam wrażenie, że gryzę kawałek drewna :)

Zdecydowanie lepiej więc zażywać go w postaci zmielonej. O tym jak stosować ostropest, by skutecznie wspierał Twój organizm dowiesz się w dalszej części.


Ostropest plamisty i jego odtruwające właściwości

Zacznę od tego co kryje się w tych twardych ziarenkach ostropestu:

  1. Sylimaryna (ok. 2-3%) – tak nazywany jest unikalny kompleks flawonolignanów składający się z sylibininy, izosylibiny, sylikrystyny, sylidianiny
  2. Fitosterole (jak kampesterol, stigmasterol, beta-sitosterol)
  3. Flawonoidy (kwercetyna, apigenina, luteolina, naringenina, eriodictiol taxifolina)
  4. Olej (20-30%) zawierający takie kwasy jak linolowy, olejowy
  5. Białka (25-30%)

Swoje właściwości lecznicze ostropest zawdzięcza głównie sylimarynie (a dokładnie mówiąc sylibinie, która stanowi ponad 50% sylimaryny więc jest główną substancją czynną i najlepiej przebadaną).

A jakie właściwości przypisywane są ostropestowi? Oto najważniejsze z nich:

  • odtruwające – składniki zawarte w ostropeście osłaniają komórki wątroby przed toksynami (np. z trujących grzybów, alkoholu czy leków)
  • regenerujące komórki wątroby dzięki silnemu działaniu antyoksydacyjnemu
  • pobudzające wydzielanie żółci, a tym samym trawienie tłuszczu
  • stymulujące produkcję silnego i najważniejszego antyoksydantu – glutationu

  1. Ostropest plamisty – na większość problemów z wątrobą


Sylimarol, Silimax, Sylimaryna, Maximaroll, SylimaVit czy Sylicynar to znane z aptecznych półek preparaty na wątrobę. Nic dziwnego, że ich nazwa kojarzy się z sylimaryną. Każdy z nich zawiera właśnie aktywny składnik – sylimarynę, pozyskiwaną z ostropestu plamistego (z łupiny nasiennej ostropestu).

Oczywiście jej zawartość (%) w danym suplemencie ma ogromne znaczenie. Sylimaryna posiada właściwości lecznicze wykorzystywane w większości dolegliwości związanych z wątrobą. Dzięki silnym właściwościom przeciwzapalnym i antyoksydacyjnym chroni i regeneruje wątrobę.

Jak dowodzą badania sylimaryna przeciwdziała powstawaniu i rozwojowi mechanizmów odpowiedzialnych za rozwój chorób takich jak zapalenie, stłuszczenie czy marskość wątroby.

Ostropest plamisty jest w stanie efektywnie i w pełni naturalnie cofnąć skutki uszkodzenia wątroby spowodowane nadmiernym spożywaniem alkoholu, konsumpcją produktów zawierających pestycydy i metali ciężkich zawartych m.in. w wodzie pitnej oraz toksyn przedostających się do organizmu z zanieczyszczonego powietrza.

Stwierdzono, że w przypadku nawet bardzo zaawansowanych etapów choroby wątroby sylimaryna może hamować jej rozwój. Nic dziwnego, że ostropest uznawany jest za najskuteczniejszy naturalny sposób na wsparcie obciążonej wątroby.

Inny skutecznym i w pełni naturalnym produktem regenerującym wątrobę jest czarnuszka i olej z czarnuszki. Badania potwierdziły skuteczność czarnuszki w przypadku niealkoholowej stłuszczeniowej choroby wątroby.

Oznaki, które mogą sygnalizować problemy z wątrobą:

  • ciągłe zmęczenie i brak energii
  • problemy z koncentracją, rozkojarzenie
  • problem z zrzuceniem zbędnych kilogramów
  • częste wzdęcia i gazy
  • nadużywanie używek, w szczególności papierosów i alkoholu
  • problemy ze skórą (np. swędzenie)
  • nadmierne pocenie
  • wysoki cholesterol
  • żółtawy kolor skóry i oczu
  • ciemny kolor moczu
  • brak apetytu
  • tendencja do powstawania siniaków
  • powiększona wątroba
  • obrzęk nóg i kostek

Ostropest plamisty uważany jest za najskuteczniejszy naturalny produkt chroniący, a jednocześnie regenerujący komórki wątroby.

Potwierdza to wiele badań naukowych. Zioło ostropestu wykorzystywane jest w przypadku wielu dolegliwości związanych z funkcjonowaniem wątroby takich jak m.in. żółtaczka, marskość, stłuszczenie czy zapalenie wątroby. Ale nie tylko.


  1. Co na odtrucie i detoks organizmu? Ostropest plamisty.


Czy słyszałeś o eksperymencie, który przeprowadzono z użyciem ostropestu i silnej trucizny pochodzącej z muchomora sromotnikowego? Okazało się, że wyciąg z ostropestu był w stanie zablokować działanie tej niezwykle toksycznej substancji i uratował tym samym ludzkie życie.

W tak trudnych przypadkach jak zatrucie muchomorem sromotnikowym liczy się czas i stężona dawka, a więc nikt nie sięga wówczas po mielony ostropest. W takich przypadkach stosowane jest leczenie dożylne skoncentrowaną dawką sylibiny. Na rynku dostępny jest taki koncentrat silibiny o nazwie LegalonSil, którego skuteczność w takich przypadkach została potwierdzona badaniami.

Stwierdzono, że całkowita śmiertelność pacjentów leczonych tym preparatem niezależnie od stopnia nasilenia uszkodzenia wątroby wynosi poniżej 10%). Niestety jest to bardzo droga kuracja. LegalonSil jest również wykorzystywany w leczeniu pacjentów z wirusowym zapaleniem wątroby typu C. Podsumowując ostropest plamisty może nawet ratować ludzkie życie. Ten przykład potwierdza jego ogromną moc i niezwykle silne działanie ochronne.

Składniki ostropestu z pewnością przydadzą się również osobom, które unikają grzybów… Nie tylko trujące grzyby są szkodliwe dla wątroby. Współczesna dieta obfituje w różne dodatkowe sztuczne substancje takie jak barwniki, wzmacniacze smaku, konserwanty… Gdy nam coś dolega często bez zastanowienia biegniemy do apteki po kolejną pigułkę cud. Nic dziwnego, że przy dzisiejszym trybie życia wątroba to najbardziej zapracowany organ… Ale jakże ważny.

Zdrowa wątroba działa jak najlepszy filtr w naszym organizmie. Sylimaryna  zawarta w ostropeście zwiększa aktywność enzymów odtruwających wątrobę. Enzymy te odpowiedzialne są m.in. za rozkładanie leków i toksycznych związków, których dookoła nie brakuje.


  1. W trosce o zdrową i młodą skórę


Sylimaryna dba nie tylko o zdrową wątrobę, ale również o zdrową skórę. Mowa tym razem o preparatach kosmetycznych jak kremy czy maści, w których wykorzystywana jest sylimaryna. Sylimaryna chroni skórę przed toksycznymi substancjami oraz szkodliwym działaniem promieniowania ultrafioletowego. Z pewnością wiesz, że to właśnie promieniowanie ultrafioletowe uważane jest za główną przyczynę oparzeń słonecznych, starzenia się skóry, a nawet raka skóry.

Pozyskiwana z ostropestu sylimaryna przyspiesza również gojenie ran, a także ma działanie przeciwutleniające, dzięki czemu może być pomocna w leczeniu wielu problemów dermatologicznych, w tym np. jako wspomaganie leczenia łuszczycy.


  1. Skuteczna terapia poantybiotykowa


Siylymaryna może być, w połączeniu z probiotykami składnikiem skutecznej terapii poantybiotykowej. Jak pewnie wiesz, terapia antybiotykami może mieć niekorzystny wpływ na  funkcjonowanie układu pokarmowego, a szczególnie podatna na uszkodzenia jest wątroba. Badania potwierdzają, że sylimaryna hamuje procesy niszczenia wątroby i wspomaga jej regenerację. Preparaty zawierające wyciąg z ostropestu polecane są osobom długo przyjmującym silnie działające lekarstwa syntetyczne, a także poddane chemioterapii.


  1. Ochrona wątroby podczas chemioterapii


Chemioterapia to jedna z najczęściej stosowanych metod w walce z chorobą nowotworową. Niestety niesie ze sobą poważne skutki uboczne np. w postaci stanów zapalnych wątroby i problemów z jej funkcjonowaniem. Pomocny również w tym przypadku może się okazać ostropest plamisty. Naukowcy z Cancer Center Columbia University Medical Center w Nowym Jorku przeprowadzili pilotażowe badanie (podwójnie ślepa próba) na grupie 50 dzieci z ostrą białaczką.

Na początku badania stwierdzono u wszystkich badanych dzieci stan zapalny wątroby (podwyższone wartości enzymów wątrobowych AST i ALT). Połowa uczestników badania otrzymywała przez 28 dni ostropest plamisty, a druga  połowa placebo.

Jakie były wyniki?

Po 28 dniach od zakończenia badania przeprowadzono testy wątrobowe i w grupie dzieci przyjmujących ostropest plamisty stwierdzono poprawę wyników enzymów wątrobowych (niższy poziom AST), w porównaniu do dzieci przyjmujących jedynie placebo. Mimo, że było to badanie pilotażowe są to obiecujące wyniki, tym bardziej że ostropest nie wpływał na skuteczność chemioterapii.


  1. Antynowotworowe właściwości ostropestu plamistego


Wyniki badań wskazują, że wyciąg z ostropestu plamistego może mieć działanie przeciwnowotworowe. Aktywność sylimaryny wykazano m.in w leczeniu raka płuc, prostaty, trzustki, nerek i skóry.

Silymaryna z ostropestu plamistego w połączeniu z kurkuminą może być również  skuteczna w leczeniu raka okrężnicy. Obydwa składniki – sylimaryna i kurkumina wykazały większą skuteczność, gdy występowały razem (tzw. synergizm). Okazało się, że potraktowanie komórek rakowych najpierw kurkuminą, a następnie sylimaryną prowadziło do zahamowania namnażania i rozprzestrzeniania się komórek raka jelita grubego, w większym stopniu, niż gdy te dwie substancje podawano oddzielnie. Zawarta w ostropeście sylimaryna podnosi odporność, chroni przed degradacją DNA i cofa rozwój komórek rakowych.


  1. Ostropest plamisty, a cukrzyca typu II


Pozytywne działanie ostropestu naukowcy zauważyli również w przypadku cukrzycy typu II. Jedno z badań przeprowadzonych na grupie 51 osób chorych na cukrzycę typu II potwierdziło skuteczność ostropestu w walce z cukrzycą. Badanie trwało 4 miesiące. Połowa uczestników badania otrzymywała wyciąg z ostropestu (sylimarynę 200 mg w tabletkach 3 razy dziennie), a druga połowa placebo. Wyniki badania wykazały znaczne zmniejszenie wskaźnika HbA, a także cholesterolu całkowitego, złego cholesterolu LDL i trójglicerydów w grupie osób, które przyjmowały wyciąg z ostropestu.


  1. Zapobiega starzeniu, a nawet przedłuża życie


Wraz z wiekiem ubywa nam sił i coraz bardziej jesteśmy narażeni na choroby. Dopadają nas choroby zwyrodnieniowe, sercowo-naczyniowe, cukrzyca, zapalenie stawów czy rak. Główną przyczyną jest bardzo groźny stres oksydacyjny, który powoduje starzenie się organizmu oraz zwiększa ryzyko poważnych chorób. A co to ma wspólnego z ostropestem?

Celem jednego z badań było sprawdzenie czy sylimaryna wykazuje  działanie przeciwstarzeniowe. Do celów badawczych wykorzystano  C. elegans – czyli pewien rodzaj robaka :) C. elegans, którym podawano stężenie silymaryny spowodowało wydłużenie średniej długości życia o 10,1% i 24,8%. Poza wydłużeniem okresu życia, u starszych zwierząt leczonych silimaryną wykazano również zwiększoną szybkość poruszania się, większą odpowiedź na bodźce i odporność na stres. Stwierdzono również spowolnienie rozwoju choroby Alzheimera, dzięki zwiększeniu odporności na stres oksydacyjny. To kolejny powód, by przychylnym okiem spojrzeć na ostropest.

Silybum marianum - posiada właściwości przeciwnowotworowe, chroniące wątrobę przed uszkodzeniem, redukujące stres oksydacyjny


W jakiej postaci jeść oset mleczny?

Na rynku jest mnóstwo preparatów na bazie ostropestu plamistego. Ekstrakty, tabletki, nalewki. Zaletą tych preparatów jest skoncentrowana dawka sylimaryny (tak jak wspominałam zawartość sylimaryny w owocach ostropestu to zaledwie 2-3%), a także większa przyswajalność w porównaniu do całych owoców ostropestu. Zdaniem dr Różańskiego sylimaryna jest słabo rozpuszczalna w wodzie… A więc pewnie zastanawiasz się czy warto sięgać po zwykłe ziarenka ostropestu? Czy ich jedzenie ma sens? Oczywiście, że ma.

Ostropest mielony, w ziarnach, a może suplement ?

Na codzień najlepiej jeść go w ziarnach, które można zmielić w młynku lub w blenderze razem z koktajlem. W przypadku problemów z wątrobą można skorzystać ze skoncentrowanej formy w postaci suplementu
stosowanie ostropestu plamistego

Najbardziej popularna forma ostropestu plamistego to całe lub mielone ziarna ostropestu. Mimo, że łyżka ziarenek ostropestu to stosunkowo mała dawka sylimaryny to jako wielka fanka „całej żywności” regularnie dodaję całe, zmielone ziarenka do koktajli, soków czy musli.

Historia leczenia ostropestem trwa od ponad 2000 lat, więc skuteczność jedzenia całych ziarenek musi mieć sens, a tym bardziej przez ten czas potwierdzono jego właściwości lecznicze :) Pierwsze lekarstwa/suplementy zawierające wyizolowane z ostropestu substancje lecznicze są dostępne dopiero od 1949. Skoro już dużo wcześniej ziarna ostropestu wykazywały właściwości lecznicze to dlaczego teraz miałoby być inaczej? Dlaczego nie skorzystać z wielkiej mocy leczniczej jaka kryje się w owocach ostropestu.

Warto dodać, że całe ziarno ostropestu zawiera o wiele więcej cennych składników współgrających ze sobą niż tylko wyizlowana sylimaryna zawarta w większości suplementów. Całe ziarna ostropestu to też minerały, witaminy, kwasy tłuszczowe i inne składniki odżywcze, których trudno szukać w suplementach.

Są jednak wyjątki, po które czasami sięgam ja i moja rodzina. Zajęło mi sporo czasu, aby znaleźć bardzo wysokiej jakości suplement z ostropestu plamistego. Zależało mi przede wszystkim na tym, aby:

  • suplement zawierał całe ziarno ostropestu, a nie jedynie ekstrakt jak w większości suplementów dostępnych na rynku
  • był w pełni wolny od zbędnych, chemicznych dodatków, które bardzo często występują przy produkcji ekstraktu z ostropestu
  • był w 100% naturalny, ekologiczny i roślinny.

Polecam w szczególności ostropest plamisty firmy Oregon’s Wild Harvest oraz Eclectic Institute. Obydwa spełniają powyższe kryteria i mają bardzo dobre opinie.

W poważnych dolegliwościach jak marskość, zatrucie czy uszkodzenie wątroby raczej nie wystarczą same ziarenka ostropestu, by osiągnąć pożądany efekt leczniczy.  W takim przypadku lepiej sprawdzą się suplementy zawierające standaryzowany ekstrakty sylimaryny w stężeniu 70-80% (np. powyżej wymienione).

Jeśli nie masz większych problemów z funkcjonowaniem wątroby i chcesz utrzymywać ją w dobrym stanie, warto regularnie sięgać po owoce ostropestu. Wzmocnisz tym i poprawisz pracę najbardziej zapracowanego narządu.

Ziarenka ostropestu możesz bez problemu kupić w wielu sklepach spożywczych, zielarniach i aptekach. Polecam wersję ekologiczną, żeby niepotrzebnie nie obciążać wątroby tym co zbędne. Możesz też włączyć powyższe suplementy, gdyż powstają one z całych ziaren zawierających pełen skład ziarna ostropestu tworząc tym samym efekt synergii.

Jaki ostropest plamisty – mielony czy w ziarnach?

Zawsze kupuję całe ziarenka, które przed spożyciem mielę w młynku do kawy. Możesz oczywiście kupić ostropest plamisty mielony, jednak zachęcam do mielenia ziaren w miarę możliwości „na świeżo”, by uniknąć utlenienia cennych składników. Świeżo mielony ostropest będzie znacznie skuteczniejszy niż ten mielony kilka tygodniu lub miesięcy temu…

Jak smakują ziarna ostropestu? Smaku jako takiego w sobie nie mają. Są neutralne. Co z z nimi robię?

Herbata z ostropestu plamistego

Oprócz tabletek lub kapsułek suplementów i nalewek, oset mleczny jest również dostępny w postaci herbaty. Mimo, że kubek herbaty z ostropestu to najmniejsza i najsłabiej przyswajalna porcja tego co kryje w sobie ostropest to moim zdaniem warto po nią sięgać. W smaku jest delikatna i świetnie zastąpi kolejny kubek czarnej herbaty. Możesz oczywiście dodać do niej odrobinę miodu, by smakowała lepiej.

Olej z ostropestu plamistego

Obawiałam się, że może być lekko gorzki w smaku. A tu zaskoczenie. Zupełnie łagodny w smaku, a ostropest jest niewyczuwalny. Najlepiej wybrać tłoczony na zimno, nierafinowany i jeść go oczywiście w postaci surowej. Niektórzy z moich domowników dodają sobie odrobinę od czasu do czasu do soku lub koktajlu, ja nie przepadam za taką wersją. Moim zdaniem olej z ostropestu świetnie sprawdzi się w dressingu do każdej sałatki, zamiast oliwy z oliwek. Możesz skropić nim ulubioną sałatkę np. caprese. Moja ulubiona wersja sałatki caprese to plastry pomidorów ułożone na zmianę z plasterkami awokado (zamiast mozarelli). Całość skropiona octem jabłkowym i olejem z ostropestu (a czasami olejem z czarnuszki) i udekorowana kilkoma listkami świeżej bazylii. Pycha.


Ostropest – sposób użycia, dawkowanie i możliwe skutki uboczne

Kiedy stosować ziarenka ostropestu?

1 łyżkę stołową ostropestu w postaci ziaren można stosować codziennie. W formie suplementów 100 do 300 miligramów ekstraktu z sylimaryny dziennie. Ostropest uznawany jest za bezpieczny i dobrze tolerowany przez organizm jednak w przypadku niektórych chorób warto skonsultować przyjmowanie ze specjalistą

Prewencyjnie w postaci zmielonego ziarna codzienne. Jednak w szczególności powinieneś włączyć ostropest do swojego menu, gdy Twoja wątroba nie działa tak jak powinna.

Świeże ziarna – najlepsze są świeżo zmielone ziarna ostropestu. Możesz dodać je do wysokoobrotowego blendera kielichowego lub zmielić w młynku do kawy. Jeśli nie możesz zdobyć świeżych ziaren, kup mielone zapakowane próżniowo.

Jak spożywać ostropest plamisty? Ja dodaję do ziarna do koktajlu. To moim zdaniem najsmaczniejsza forma przemytu ostropestu plamistego do codziennej diety. Oczywiście możesz posypać sproszkowanym ostropestem dowolne danie (np. zieloną sałatkę). Inny sposób to dodanie ostropestu w proszku do świeżo wyciśniętego soku. W takim towarzystwie sok nabiera dodatkowej mocy :)

Dawkowanie świeżych ziaren – 1 łyżka stołowa dziennie powinna w zupełności wystarczyć w celu regeneracji i ochrony wątroby.

Suplementy – wybieraj suplementy w pełni naturalne i organiczne. W przypadku suplementów szukaj tych, które zawierają nie mniej niż 80% czystego ekstraktu z sylimaryny (wyjątkiem są suplementy wyprodukowane z całych ziaren, zawierające wszystko to co ziarna tylko w bardziej skoncentrowanej formie – np. ostropest firmy Eclectic Institute).

Dawkowanie suplementów z ostropestu – różni producenci, w zależności od zawartości suplementu zalecają różne dawki. Zazwyczaj 100-300 miligramów ekstraktu z sylimaryny dziennie co odpowiada od 1 – 3 kapsułek suplementu dziennie.

Jeśli zależy Ci na wsparciu pracy swojej wątroby zdaniem dr. Axe optymalna dawka to 50 do 150 miligramów ostropestu dziennie. Jego zdaniem można tę dawkę zwiększyć trzykrotnie (czyli przyjmować 150 mg 3 razy dziennie) jeśli przeprowadzasz gruntowny detoks organizmu.

Skutki uboczne i przeciwwskazania

Ostropest uznawany jest za bezpieczny i dobrze tolerowany przez organizm, nie spotkałam się z przeciwskazaniami do jego stosowania.

Warto jednak zachować szczególną ostrożność podczas chemioterapii (ostropest może mieć wpływ na skuteczność działania niektórych leków), a także jeśli jesteś cukrzykiem (stosowanie ostropestu może powodować spadek poziomu cukru we krwi, co może nasilać działanie leków na cukrzycę).

Jeśli zażywasz na stałe leki warto skonsultować przyjmowanie ostropestu ze specjalistą.

Ostropest a ciąża 

Jedno z badań, które znalazłam potwierdza, że sylimaryna jest bezpieczna dla kobiet w ciąży oraz w okresie laktacji. W innym badaniu przeprowadzonym na kobietach z cholestazą ciążową (choroba wątroby) pienie stwierdzono skutków ubocznych stosowania sylimaryny.

Przeglądając inne opracowania naukowe nie znalazłam informacji o odkrytych skutkach ubocznych stosowania ostropestu w czasie ciąży. Warto jednak pamiętać, że w przypadku suplementów lepiej skonsultować zamiar ich brania podczas ciąży ze specjalistą.

Ostropest to bardzo skuteczna „odtrutka” dla wątroby, ale też całego organizmu. Potwierdzają to badania naukowe, ale także setki opinii osób, które stosują ostropest plamisty na problemy z wątrobą spowodowaną nadmiernym spożywaniem alkoholu czy leków, nieprawidłową dietą oraz innymi obciążeniami tego organu. Warto jednak też sięgać po ostropest na codzień, aby utrzymać wątrobę i cały organizm w bardzo dobrej formie.

Masz doświadczenia z ostropestem? Podziel się w komentarzu.

Przeczytaj też ten artykuł: Mniszek lekarski. Nie tylko na wątrobę. Korzeń czy liść? »

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

44 komentarze

  1. Leszek pisze:

    Witam,mam pytanie czy mozna brać ostropest plamisty mielony + oliwa z ostropestu plamistego,dziękuję za odpowiedź.Leszek

    1. Magdalena Olszewska pisze:

      Myślę, że tak :)

  2. Jowita pisze:

    Dzień dobry,
    Czy mogłaby Pani podać sklep, gdzie kupuje Pani polecany przez Panią ostropest firmy Oregon’s Wild Harvest oraz Eclectic Institute ?

    1. Magdalena Olszewska pisze:

      Witam, polecam iherb.com :)

      1. Ania pisze:

        Mam pytanie, po miesiącu brania ostopestu u syna ASPAT spadł z 50 do 38, a ALAT wzrósł z 72 do 81. Czy ktoś z Was miał taką sytuację? Oczywiście dieta cały czas.

  3. Isia pisze:

    Chcialam zapytać, mam żółte nie czyste gałki oczy ponoć to cholestorol czy dobrze pić rano siemie lniane i łyżeczka zmielonego ostropezu.

  4. jola pisze:

    Mam pytanie: czy mozna pic ostropest w przypadku zapalenia trzustki i watroby, gdy jest żóltaczka? Czy przypadkiem nie pogorszę sytuacji? Ostropest chyba wzmaga produkowanie żółci mimo działania antyzapalnego. Chodzi o starego kota.
    Moja historia: w latach -70-tych, gdy składało sie dokumenty na dopuszczenie do egzaminu na studia, trzeba było załączyć zaświadczenie o wyniku badania WR. Zrobiłam prywatnie. Widziałam, że przede mna krew miał pobiereana chłopak, a pani laborantka nie zmieniłaigły i strzykawki, ale nic nie powiedziałam. To było 11 maja. 11 sierpnia nagle, w południe, dostałam gorączki 39 st. Nic mnie nie bolało, po paru godzinach dołaczyły małe nudności. Przestałam jeść i pić. Po tygodniu, gdy zaczęłam tracić przytomnośc z odwodnienia, zostałam zabrana do szpitala na Lindleya, gdzie okazało sie, , że to żółtaczka. Trafiłam do szpitala zakaźnego przy ul. Wolskiej (Warszawa, gdzie przeleżałam pół roku Byłam mało żółta, ale miałam wysokie transaminazy., Alat i Aspat utzrymywały się cały czas na tym samym poziomie, nic nie bolało, więc wariowałam za kratkami. Pewnego razu moja mama przyjechała do dra (Wojniak/Wolniak?) i usłyszała, że ze mna juz nie można wytrzymać, że trzeba mnie puścić do domu, że ja, jestem młoda, silna, nie schorowana, nie pije, nie pale, to jak będę na diecie, TO I ZE 3 LATA JESZCZE POŻYJĘ. Mama przyszła do mojego pokoju i powiedziała mi, że jutro wychodzę do domu na próbę. Ja, wcześniej słyszałam o jakimś leku niemieckim o nazwie LEGALKON, którego w Polsce nie ma, ale jest b. dobry na watrobe (…) Jeszcze tego samego dnia, przy mamie napisałam po angielsku telegram do koleżanek i kolegów w Niemczech, żeby mi przysłali ten lek. Na drugi dzień, gdy wróciłam do domu, paczka leków juz była stole. To były tabletki. Brałam 3×2 szt. Po 2 tygodniach, gdy pojechałam na krew do szpitala, to wyniki były prawie w normie. Po nastepnych 2 – idealne. Od paru dni znowu biorę legalon ale w kapsułkach.

    1. Magdalena Olszewska pisze:

      Witaj Jolu, nie jestem lekarzem/ ani weterynarzem więc trudno mi powiedzieć czy można podawać ostropest w przypadku tak poważnych problemów jak zapalenie trzustki i wątroby.

      1. Betty pisze:

        Czy ostropest zmielony można zalewać wrzątkiem . Ja mielę siemię lniane i ostropest , zalewam wrzątkiem i pije je razem na ciepło lub zimno

  5. Kasia pisze:

    Witam. Mam ostropest w ziarnach i chciałabym się dowiedzieć ile dni mogę przechowywac po zmieleniu, aby nie mielić go codziennie. Dziękuję z góry za podpowiedź ☺️

  6. Zielony pisze:

    Czy mogę spożywać ostropest w całości, tzn. ziarna na łyżeczce popić wodą i połknąć ?

    1. Magdalena Olszewska pisze:

      Witam, ziarenka ostropestu mają bardzo twardą łuskę, obawiam się że trudno będzie strawić w takiej postaci ostropest…

  7. SYLWIA pisze:

    Czy ostropest nalezy dodawac zmielony czy w ziarnach do coctajli ?? I ile lyzek powinnam stosowac jakbym chciala uzywac go 3 x dziennie? Pozdrawiam Sylwia

    1. Magdalena Olszewska pisze:

      Witam, jeśli masz blender wysokoobrotowy to nie jest konieczne zmielenie wcześniej ziaren ostropestu, chociaż dodanie ziaren do kielicha blendera w postaci zmielonej skraca czas blendowania, więc warto :) Jeśli chodzi o ilość to prewencyjnie wystarczy 1 łyżka zmienionych ziaren dziennie. pozdrawiam

  8. Anita pisze:

    Czy mam rozumieć, że olej z ostropestu również zawiera sylimarynę i chroni/ odbudowuje wątrobę? Mam olej i stosuję. Ale gdzie indziej przeczytałam, że olej tych właściwości nie ma… jak to w końcu jest z tym olejem??? Dziękuję:)

  9. Anna pisze:

    Przeszłam leczenie wirusowego zapalenia wątroby typu C I zostałam skutecznie wyleczona rok temu prawdopodobnie zaraziłam się 20 lat temu i niestety mam Marska wątrobę dziś byłam na wizycie kontrolnej i pani Doktór zakomunikowała mi że w żadnym wypadku nie wolno mi stosować ostropestu zaleciła jedynie witaminę D niestety niestety nie sprawdziła jaki mam jej poziom a lat mam lekko podwyższony ale to chyba normalne przy marskosci Proszę o radę co robić bo pani dr chyba nie zależy bym wyzdrowiała

  10. Anna pisze:

    Jestem po leczeniu i całkowitym wyeliminowaniu virusa c Niestety byłam zarażona ponad 29 lat i mam karska wątrobę Dziś byłam na kontrolnych badaniach w poradni chorób zakaźnych i pani dr kategorycznie zabroniła mi zażywania ostropestu a każe vit d bez badania haki mam jej poziom Mam podwyższony alat ok 90 przy max 50 ale przy marskuej wątrobie to tak bywa Nie wiem co o tym myśleć bo wszędzie czytam jakie cudowne właściwości ma ostropest Może pani dr nie zależy bym jeszcze pożyła? Proszę o poradę

  11. jalinda pisze:

    Chyba dopiero od niedawna głośno się mówi o dobroczynnych właściwościach ostropestu. Naprawdę jest świetny. Odkąd biorę jego wyciąg w kapsułkach herbaya, to moja wątroba zaczęła pracować bez zarzutu. I ja czuję się o wiele lepiej

  12. 0stropest plamisty pisze:

    Czy długotrwałe stosowanie ostropestu plamistego moze wywołać zapalenie błony śluzowej żołądka,?.

  13. dotka pisze:

    ja biorę ekstrakt z ostropestu w kapsułkach herbaya. Moja wątroba dzięki temu przestała mi dokuczać, a do tego jest chroniona przed różnymi szkodliwymi substancjami

  14. Pomoc pisze:

    Witam czy ostropest mielony może być przyczyną zatrzymywania resztek jedzenia w jelitach i wskutek czego oddawane są częste gazy. Proszę o odpowiedź, stosuje codziennie 1 łyżkę do koktajli.

    1. Magdalena Olszewska pisze:

      Witam, ja nigdy nie zaobserwowałam takich efektów ubocznych ostropestu. Być może jest to kwestia wypijania koktajlu np. po posiłku? Zarówno koktajle jak też soki powinny być wypijane możliwie na pusty żołądek, ponieważ przygotowywane są na bazie owoców i warzyw, które organizm szybko trawi. Więcej na temat tego, czego unikać przy przygotowywaniu koktajli i soków pisałam tutaj https://surojadek.com/soki-i-koktajle/

  15. DarkSu pisze:

    Witam.
    Ciekawy blog.
    Stosuję ostropest od około roku. Codziennie jem bezpośrednio 1 łyżeczkę zmielonej rośliny popijając wodą – nawet zaczął mi smakować :)
    Robiłem ostatnio badania i okazało się, że spadł mi cholesterol. Prowadzę niezbyt zdrowy tryb życia, regularnie pijam %.
    Pozdrawiam

    1. Magdalena Olszewska pisze:

      Bardzo dziękuję:) Twój komentarz to kolejne potwierdzenie na to, że ostropest jest skuteczny>
      Ja dosypuję ostropest prawie codziennie do moich koktajli, moim zdaniem jego smak w takiej formie jest praktycznie niewyczuwalny:) pozdrawiam

  16. Lea pisze:

    Ziarna ostropestu po zmieleniu są bardzo ostre. Jestem przekonana, że taka forma niszczy delikatną strukturę jelit jaką są kosmki jelitowe.

    1. Magdalena Olszewska pisze:

      Witaj Lea, ziarenka siemienia lnianego po dokładnym zmieleniu przypominają mąkę, delikatny pył:) Ja dodaję regularnie ostropest do swoich koktajli i mogę z całą pewnością powiedzieć, że ziarna ostropestu mnie nigdy nie podrażniły.

  17. Kasia pisze:

    Mam ostropest dość długo (w ziarnach), chyba kilka lat, mógł się przeterminować? A czy mogę nasiona zasiać do gruntu?

  18. karolina pisze:

    Świetny artykuł , wraz z mężem stosujemy ostropest od ponad pól roku, myślę że nasze wątroby są nam za to wdzięczne . Mężowi bardzo w tym czasie spadły trójglicerydy . Mam jedno ważne dla mnie pytanie ile tego powinien przyjmować dorosły człowiek i czy można podawać ostoporest w koktajlach 8 latkowi , wiadoma że na toksyny jesteśmy narażeni wszyscy bez wzgl. na wiek .
    Pozdrawiam
    Karolina

    1. Magdalena Olszewska pisze:

      Witaj Karolino, ostropest nie jest polecany w przypadku kobiet w ciąży oraz kobiet karmiących. Nie spotkałam się z przeciwskazaniami w przypadku dzieci. pozdrawiam

      1. Wiktoria pisze:

        A przeciez w artykule piszesz o badaniach z ciężarnymi, ze nie szkodzi !

        1. Magdalena Olszewska pisze:

          Witam, tak jak pisałam ostropest plamisty jest ogólnie uważany za bezpieczny. Ze względu jednak na zbyt małą ilość badań potwierdzających bezpieczeństwo stosowania ostropestu w ciąży zalecane jest, by zasięgnąć wcześniej opinii lekarza.

          1. Ania pisze:

            Nie mogę się z Panią zgodzić. Ostropest jest polecany dla kobiet karmiących, ponieważ bardzo dobrze wpływa na laktację.

  19. Maciej pisze:

    Fajny wpis Pani Magdaleno, warto dodać, że ostopest bardzo dobrze działo osłonowo na wątrobę :)

  20. Maria pisze:

    Mój stary pies miał półtora roku temu zdiagnozowane ognisko nowotworowe w jednym z płatów wątroby. Ponieważ był już stary postanowiłam nie robi mu operacji, ale za to włączyłam do jego menu ostropest (dodawałam płaską lyżke do gotowanej karmy) lub tabletki silimarolu.
    Minęło 1,5 roku – pies wciąż żyje. Pani wet. mówiła o jakimś piesku, który mając podobną przypadłość przeżył aż 8 miesięcy.. Mój pies ma już 16 lat, jest więc b. stary ale apetyt ma wielki i z trawieniem żadnych problemów nie ma.

    1. Magdalena Olszewska pisze:

      Dziękuję Pani Mario za podzielenie się taką piękną historią. pozdrawiam

  21. klinika dr ambroziaka pisze:

    Nie jestem przekonana co do skuteczności wszystkich ziół na różnorodne dolegliwości, ale niektóre faktycznie działają. Jeżeli się decydujemy na branie suplementów, musimy pamiętać, że nie podlegają one tak restrykcyjnym testom jak leki!

  22. Agata pisze:

    Zamówiłam w dawce 600mg, mam teraz wątpliwości czy nie jest za duża, a w dodatku producent zaleca 3xdziennie czyli prawie 2g
    Co o tym myślisz?

    1. Magdalena Olszewska pisze:

      Cześć Agata, w przypadku suplementów warto stosować się do zaleceń producenta.

  23. onlyforwomen.pl pisze:

    Nie ma to jak natura. Ziółka, tak samo jak naturalne suplementy diety potrafią zadziałać cuda :)

  24. Jen pisze:

    Ostatnio interesuje mnie medycyna alternatywna, mam już dość ciągłego łykania leków… Dzięki za wpis:)

  25. Kasia pisze:

    Cześć, świetny artykuł! Nie słyszałam nigdy o tym ostropest, ale wydaję się byc bardzo interesującą alternatywą. Dzięki bardzo.

    1. Magdalena Olszewska pisze:

      Dzięki za miłe słowa:)

      1. xyz pisze:

        Fantastycznay blog faktycznie zacheca do stosowania zdrowej żywnosci

        1. Magdalena Olszewska pisze:

          Bardzo dziękuję za przemiłe słowa :)