Koktajl z marchewką, grantem i malinami. Odżywia i ujędrnia skórę.

Im zdrowiej jesz tym zdrowiej wyglądasz. To co jemy wpływa nie tylko na nasze samopoczucie i zdrowie, ale również na to jak wyglądamy, w jakiej kondycji jest nasza skóra.

Pisałam o tym niedawno opisując jaki wpływ miała moja 30 dniowa dieta  oparta m.in. na dużej ilości soków. Przekonałam się na własnej skórze, że skóra staje się bardziej odżywiona, nawilżona i nabiera ładnego koloru.

Szczególną rolę odgrywają w przypadku kolorytu skóry karotenoidy, barwniki żółto-czerwone odpowiedzialne za kolory owoców. Najbardziej znany z karotenoidów to oczywiście beta-karoten.

Karotenoidów jest jednak znacznie więcej. Z pewnością niejednokrotnie słyszałeś o likopenie, zeaksantynie czy luteinie. To również karotenoidy.

Jedząc duże ilości owoców i warzyw bogatych w karotenoidy jak marchew, dynia, papryka, bataty Twoja skóra może nabierać ładnego “złocistego” odcienia skóry.

Potwierdził to nie tylko mój 30-dniowy eksperyment, ale też 6-tygodniowe badanie przeprowadzone na studentach. Badanie było proste i polegało na wprowadzeniu do codziennej diety studentów 9 porcji owoców i warzyw.

Jaki był efekt? Osoby, które jadły tak 9 porcji owoców i warzyw miały ładniejszy kolor skóry niż te, które jadły tylko 3 porcje, a więc 3-krotnie mniej.

Atrakcyjny kolor skóry to oczywiście nie jedyna korzyść z jedzenia dużej ilości warzyw i owoców. Okazuje się, że większe spożycie żółtych i zielonych warzyw to również mniej zmarszczek, co potwierdziło badanie przeprowadzone na grupie aż 700 kobiet!

Zdrowa skóra zaczyna się od odżywiania, które buduje piękno od wewnątrz. Warzywa i owoce warto więc jeść nie tylko by ładnie wyglądać od zewnątrz, ale przede wszystkim od wewnątrz :)

Idealnym sposobem na ich przemycenie jest koktajl taki jak ten. Koktajl z marchewką, granatem, malinami i krwistą pomarańczą Moro.

Zamiast pomarańczy Moro możesz oczywiście użyć innej pomarańczy czy mniej słodkiego cytrusa w postaci grejpfruta, a zamiast malin wykorzystać np. truskawki.

Przepis na koktajl z marchewką, granatem i malinami

Składniki:

  • 1 kubek marchewki pokrojonej w plasterki (2-3 marchewki)
  • 1 kubek ziarenek granatu (u mnie z 1 owocu granatu)
  • 1 kubek malin mrożonych (lub innych owoców jagodowych)
  • 1 pomarańcza (u mnie pomarańcza Moro)
  • 1,5 kubka wody
  • 1 łyżeczka chia (opcjonalnie)

Sposób wykonania

Wystarczy wszystkie składniki dokładnie zblendować i gotowe. Prawda, że proste?

Jest naprawdę pyszny!

Dzisiejszy pomysł na koktajl to wyjątkowe połączenie. Smakuje bosko, zawiera mnóstwo karotenoidów. Sprawdźmy co kryje się jeszcze w środku.

Oto kilka przykładowych wartości:

  • Witamina A – 434 % d.z. ( 21718 IU)
  • Witamina C – 212 % d.z. (127 mg)
  • Witamina K – 69% d.z. (55 mg)
  • Kwas foliowy – 39% d.z. (156 mcg)
  • Witamina E – 16% d.z. (3.2 mg)
  • Mangan – 62% d.z. (1.2 mg)
  • Potas – 36% d.z. (1243 mg)
  • Magnez – 19% (76.4 mg)
  • Błonnik 87% d.z. (21.7 g)

Jest się czym pochwalić :)

Ten koktajl z marchewką i granatem jest idealny szczególnie w sezonie zimowym, gdy brak świeżych lokalnych owoców i zielonych liści. A to właśnie zimą można kupić najsmaczniejsze cytrusy i granaty, które znalazły się w koktajlu.

Szukasz innych pomysłów na koktajl z granatem? Polecam (nie) zielony koktajl z granatem, szpinakiem i malinami lub koktajl owocowy z granatem i owocami jagodowymi.

Koniecznie daj znać jak smakował Ci ten koktajl :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

6 komentarzy

  1. Zdrowie na zawołanie pisze:

    Pysznie wygląda ten koktajl. Zdrowie w szklance :) Polecam, smacznego.

  2. Tomek pisze:

    Witam,

    bardzo smaczny koktajl z zadziwiającą ilością witamin ( w tym witaminy A + E) ale…. proszę do koktajlu dodać kilka kropli oliwy bądź innego tłuszczu.Witaminy A oraz E rozpuszczają się tylko w tłuszczach. Bez tego nasz organizm nie będzie w stanie ich wykorzystać w takiej formie jak są w koktajlu.

  3. Mada pisze:

    Przyznam szczerze, ze granat w koktajlach nie jest moim ulubieńcem…. drobne pesteczki zblendowane są nie przyjemne w piciu koktajlu a tu też chodzi o samą przyjemność/delektowanie się napojem :) może ma Pani jakieś rady dotyczące granatu, żeby tego uniknąć ?

    1. Magdalena Olszewska pisze:

      Wszystko zależy od blendera. Jeśli jest to blender wysokoobrotowy powinien sobie poradzić z każdą pestką:) Jeśli nie ma Pani blendera wysokoobrotowego można dodać wycisnąć sok z granatu i dodać go do koktajlu zamiast pestek :) pozdrawiam

  4. Jacek pisze:

    Perfect. I do not like it. I love it.

    1. Magdalena Olszewska pisze:

      Ciesze się ;)