przepis na koktajl z owocami aronii

Aronia, pogromca wolnych rodników i przepis na jej przemycenie

Aronia to prawdziwy superowoc. Pod względem niektórych składników odżywczych bije na głowę inne superfoodsy, nawet leśne jagody.

Trudno znaleźć równie bogaty w antocyjany produkt. Aronia to nadal niedoceniany owoc mimo, że jej prozdrowotne działanie zostało potwierdzone wieloma naukowymi opracowaniami. Sierpień i wrzesień to najlepszy czas na jej zbiór. Te intensywnie czarne owoce są najczęściej wykorzystywane do soków, dżemów, nalewek czy win. Dlaczego nie wykorzystać ich w koktajlu?

Aronia – najbogatsze źródło antocyjanów

Owoce aronii to źródło wielu witamin (C, B2, B6, E, P, PP) i minerałów (mangan, miedź, żelazo). Jest niezwykle bogata w antocyjany i inne polifenole jak fenolokwasy czy flawonoidy (procyjanidyny – taniny odpowiedzialne za cierpki smak i różową barwę owocu). To głównie dzięki zawartych w aronii antocyjanom i innym związkom polifenowym, te czarne kulki zawdzięczają swoje właściwości zdrowotne.

Czy wiesz, że to właśnie owoc aronii charakteryzuje się największą spośród wszystkich owoców jagodowych zawartością antocyjanów i innych związków polifenowych! Zdziwiony? Ja też! Cieszy mnie to tym bardziej, że sezon jagodowy w tym roku wypadł bardzo słabo. Pogoda nie dopisała. Na szczęście aronia nie jest wymagająca i jest jej pod dostatkiem.

jak jeść owoce aronii na surowo?

Antocyjany to naturalne barwniki, które nadają bardzo intensywny kolor roślinom od czerwonego do niebieskiego i jednocześnie chronią je przed szkodliwym działaniem promieniowania ultrafioletowego. Ale nie tylko. Te naturalne związki są niezbędne również w Twojej diecie, ponieważ pomagają chronić organizm przez wieloma chorobami. A to wszystko dzięki silnemu działaniu antyoksydacyjnemu.

Stres oksydacyjny określany jest jako cichy zabójca. To przyczyna wielu bardzo groźnych chorób jak choroby serca czy choroby nowotworowe. Największym wrogiem stresu oksydacyjnego i wolnych rodników są właśnie antyoksydanty. Powinno być ich jak najwięcej w codziennej diecie. Jak sprawdzić które produkty są szczególnie wartościowe pod względem antyoksydantów? Pomocna może być tzw. lista ORAC (Oxygen Radical Absorbance Capacity).

Aronia – wymiatacz wolnych rodników #1

Aronia uplasowała się na szczycie listy ORAC.  To lista produktów posiadających największą zdolność neutralizowania wolnych rodników. Jednym słowem lista ta pomaga wybierać produkty o najsilniejszym działaniu przeciwutleniającym. Sprawdźmy jak aronia wypada na tle innych super zdrowych owoców jak naszpikowana antyoksydantami czarna jagoda czy jeżyna?

Oto kilka przykładów owoców (z listy ORAC):

  1. Aronia surowa 16 062
  2. Czarny bez 14 697
  3. Jagody 9 621
  4. Żurawina 9 090
  5. Czarna porzeczka 7 957 (czerwona porzeczka 3 387)
  6. Śliwki 6 100
  7. Jeżyny 5 905
  8. Maliny 5 065
  9. Borówki 4 669
  10. Granaty 4 479
  11. Jabłka ze skórką 3 049 (bez skórki 2 573)
  12. Awokado Hass 1 922
  13. Brzoskwinie 1 922
  14. Czerwone winogrona 1837 (białe lub zielone 1 018)
  15. Mango 1 300
  16. Banany 795

To tylko oczywiście wycinek z listy ORAC. Wyższe wartości na tej liście posiadają przyprawy (jak np. kurkuma czy bazylia), ale dzisiaj mowa o owocach wśród których niekwestionowanym zwycięzcą jest aronia.

Pod względem mocy antyoksydacyjnej pokonała nawet takie super owoce jak leśne jagody, czarny bez czy czarna porzeczka!

A więc żaden inny popularny owoc nie wymiata tak wolnych rodników jak aronia.

Jedz aronię i zadbaj o swoje serce

Antocyjany zawarte w owocach aronii posiadają korzystne działanie na układ krążenia. Uszczelniają naczynia krwionośne, a także zapewniają naczyniom włosowatym elastyczność oraz prawidłową przepuszczalność, a także zmniejszają lepkość krwi. Owoce aronii okazują się również pomocne w obniżaniu ciśnienia krwi, co potwierdziło jedno z badań, gdzie w grupie pacjentów przyjmujących ekstrakt z aronii nastąpiło znaczne obniżenie ciśnienia tętniczego krwi.

jak przechowywać owoce aronii ? czy można ją mrozić?

Aronia – owoc dla cukrzyków

Aronia ma właściwości przeciwzapalne, pomaga obniżać ciśnienie, poziom cholesterolu, a także obniża stężenie cukru we krwi.

Jedno z badań przeprowadzonych na grupie kobiet ciężarnych wykazało że ekstrakt z aronii w dawce 300mg dziennie obniżał stężenie glikowanej hemoglobiny, regulował metabolizm cukrów i zmniejszał ryzyko powikłań.

Aronia hamuje rozwój komórek rakowych

W profilaktyce i terapii chorób nowotworowych dużą rolę odgrywają antyoksydanty, a więc dieta pełna owoców i warzyw. Tylko taka dieta dostarcza duże ilości witamin, fitozwiązków i błonnika. Wykazano, że wyciąg z aronii nie tylko działa antymutagennie i przeciwnowotworowo (w badaniach na ludzkich komórkach raka wątroby oraz raka piersi), ale także zmniejsza działania niepożądane niektórych leków przeciwnowotworowych lub nawet hamują ich wystąpienie. Przeciwnowotworową aktywność wyciągu z owoców aronii wykazano w badaniach na ludzkich komórkach raka wątroby.

aronia to najbogatsze źródło antyoksydantów

Wiesz, że Polska to największy dostawca aronii na świecie?

“Cudze chwalicie, swego nie znacie”. To powiedzenie idealnie pasuje do aronii idealnie. Mamy jej całe mnóstwo, ale tak naprawdę nie budzi większego zainteresowania.  Aronia to krzew sprowadzony ze Stanów Zjednoczonych, ale to Polska jest obecnie największym eksporterem aronii na świecie (ok. 80%-90 światowej produkcji). Szkoda tylko, że tak mało jeszcze u nas doceniana. Większość owoców trafia na rynki zagraniczne.
Mimo, że aronia to coraz bardziej popularny owoc, to wielu osobom kojarzy się jedynie z jednym z wielu kartonikowych soków z półki sklepowej. Świeży owoc aronii z kartonowym sokiem ma niewiele wspólnego. Jeśli jeszcze nie próbowałeś owoców aronii koniecznie nadrób zaległości. Rozejrzyj się wokół, napewno odkryjesz jakiś krzaczek obsypany czarnymi owocami aronii. Jeśli nie, odwiedź lokalny bazar, gdzie takie smaki można znaleźć.

Jak smakuje aronia?

Dojrzałe owoce aronii są dosyć słodkie, ale jednocześnie cierpkie. Mają charakterystyczny ściągający smak, ze względu na zawarte w nich taniny (podobnie jak w czerwonym winie). Najprostszy pomysł na “zjadanie” aronii ( i to w dużych ilościach) to przygotowanie świeżo wyciskanego soku lub koktajlu.

Warto sięgać po owoce aronii w całości, ponieważ są niezwykle bogatym źródłem błonnika. 100 g aronii to 5,3 g błonnika czyli aż 21 % dziennego zapotrzebowania.

O tym jak ją jeść w całości, by rewelacyjnie smakowała za chwilę :)

aronia to bogate źródło polifenoli

Pasteryzowany kontra świeży sok z aroni?

Jestem zwolennikiem jak najmniejszej “obróbki” warzyw i owoców. Naturalne, świeże zachowują swoje cenne właściwości. A jak jest z aronią? Jak wspomniałam aronia często spożywana jest w postaci dżemów i innych przetworów, ale też kartonowych soków, które muszą zazwyczaj być poddane procesowi pasteryzacji.

Jaki wpływ na aronię ma obróbka termiczna?

Badania pokazują, że poddanie owoców aronii temperaturze ma wpływ na zawarte w niej związki chemiczne.

Pasteryzacja przez zaledwie 5 minut pozbawia aronię 15% całkowitej zawartości antocyjanów. Przedłużenie procesu pasteryzacji do 15 minut pozbawia ten owoc 40% tych cennych składników. Co z sokiem z aronii? W soku z aronii odnotowano znaczny, bo aż 75%-80% spadek polifenoli.

Dlatego warto sięgać po surowe owoce. Oczywiście trzeba pamiętać o dokładnym myciu surowych owoców czy warzyw. Sama chętnie używam specjalnej myjki do żywności.

Gdzie i jaką aronię kupić?

Aronia jest odporna na szkodniki i choroby, a w dodatku mało wymagająca jeśli chodzi o żyzność gleby. Jednym słowem to roślina idealna:)

Możesz ją więc śmiało kupić na bazarku czy w zwykłm warzywniaku (chociaż z tym ostatnim jest nieco trudniej). Oczywiście kupiona od sąsiada lub z pobliskich ogródków działkowych będzie najlepsza. Warto mieć pewność, że nie rosła obok ruchliwej ulicy.

aronia to doskonały składnik do zielonych koktajli

Jak jeść aronię?

W większości przypadków aronia jest owocem przetwarzanym na ciepło i dostępnym w postaci syropów, soków, konfitur czy dżemów. Rzadko kto objada się surowymi owocami aronii, ze względu na swój charakterystyczny lekko cierpki smak. Najbardziej wartościowe są jednak w postaci nieprzetworzonej, surowej.

Jak więc jeść aronię? Niektórzy zalecają zamrożenie owoców aronii na min 48h, taki zabieg pomaga pozbyć się cierpkiego smaku. A więc jeśli masz możliwość zaopatrzenia się w aronię koniecznie zrób jej duże zapasy na zimę. Będzie jak znalazł:) Póki co ja korzystam ze świeżych owoców aronii, bez wcześniejszego mrożenia. Świeżą aronię można przechowywać w lodówce, zachowują dosyć długo świeżość.

W koktajlu, w towarzystwie innych owoców, słodkich i soczystych aronia smakuje naprawdę znakomicie. Przekonaj się sam. Ja w swoim przepisie na koktajl z aronią postawiłam na owoce sezonowe. Super słodkie i soczyste śliwki i jabłka. Ten koktajl jest nie tylko pełen antyoksydantów, ale również pełen smaku.

jak zrobić koktajl z aronią

Przepis na zielony koktajl z aronią

Składniki:

  • 100g owoców aronii (duża garść)
  • 3 duże słodkie, soczyste śliwki (ok. 350g)
  • 3 duże liście jarmużu (lub garść inych zielonych liści)
  • 1 szklanka świeżego soku z jabłek
  • 1 szklanka wody
  • opcjonalnie 1 łyżka siemienia lnianego

Dokładnie umyj owoce i zielone liście. Pozbądź się pestek ze śliwek i łodyg z jarmużu (są twarde i łykowate i trudno je dokładnie zblednować). Jeśli lubisz bardziej słodką wersję koktajli wykorzystaj zamiast wody świeżo wyciskany sok z jabłek.Wszystkie składniki umieść w blenderze kielichowym i dokładnie zmiksuj.

To jak smakuje koktajl zależy od składników jakich użyjesz. Wybieraj dojrzałe i soczyste owoce.

To gwarancja najlepszego smaku.

świeże owoce aronii, śliwki, jarmu i jabłka w smacznym i zdrowym koktajlu

Mój koktajl ma niesamowity, intensywny kolor dzięki dużej zawartości cennych polifenoli. Jest delikatnie słodki w smaku. Pełen błonnika i zdrowia. Polecam!

prosty przepis na zielony koktajl z aronią

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

11 komentarzy

  1. Anna pisze:

    MIksuję z dojrzałym bananem i kilkoma kostkami pigwy w syropie . Juz mi się troche przez ostatnie ;lata przejadło ale jem z obowiązku porcyjke prawie codziennie. Szkoda kupować marketowe owoce jak tu takie bogactwo!

  2. zjw pisze:

    znowu nazbierałem za dużo aronii, taki odruch :)
    część zamroziłem, ale skończyło mi się miejsce w zamrażalniku, w lodówce długo nie poleży – muszę przetworzyć – zblendowałem z solą w thermomixie i zapasteryzowałem; mnie smakuje, mam nadzieję, że nie straciłem za dużo dobrych składników, ale jeśli nawet, mam jej tyle, że jakość dopełnię ilością :)

  3. Wojtek pisze:

    Już trzeci rok mrożę umyte i poporcjowane aronie oraz czarną porzeczkę. Codziennie robię 2 szklanki soku : aronia/kwaśne jabłko i czarne winogrono lub kawałek pomarańczy(grapefruita)…po 1 szklance/osobę…!!!

    1. Magdalena Olszewska pisze:

      Super! Domyślam się, że żaden wirus nie ma szans :) Ja również jestem ogromnym fanem tych owoców i najczęściej dodaję je do koktajli. Pozdrawiam

  4. Anna pisze:

    Czy do tego koktajlu można zamiast mrożonych aronii dać soku 100% z aronii? 100 g aronii to będzie szklanka soku?

    1. Magdalena Olszewska pisze:

      Zdecydowanie lepiej dodać aronię w całości – świeżą lub mrożoną. Ewentualnie można dodać 1/2 szklanki soku zamiast owoców aronii.

  5. Aleksandra pisze:

    A co Pani sądzi o suszonej aronii? Czy proces suszenia pozbawia jej cennych wartości?

    1. Magdalena Olszewska pisze:

      Pani Aleksandro, suszone owoce aronii podobnie jak wszystkie suszone owoce posiadają nieco inne właściwości i mają różne zastosowanie (w przypadku suszonych owoców nieco ograniczone). Oczywiście warto sięgać również po suszoną aronię poza sezonem. Znalazłam badanie (http://www.czytelniamedyczna.pl/2422,aronia-czarnoowocowa-aronia-melanocarpa-michx-elliot-zasobne-zrodlo-antyoksyd.html) w którym znajduje się porównanie m.in. zawartości antocyjanów, flawonoidów czy witaminy C w aronii suszonej i mrożonej. Sezon na aronię jest krótki, a ja jestem wielkim fanem tego owocu więc mam w zamrażarce duży zapas tego owocu:) Staram się jak najczęściej dodawać garść mrożonej aronii do koktajlu. Na rynku dostępna jest też aronia liofilizowana, którą również można wzbogacać koktajle. Podsumowując aronię polecam w każdej formie:)

  6. Monika pisze:

    Błąkając się w sobotę po bazarku co rusz “czaiłam”się na owoce aronii w końcu ich nie kupiłam
    myśląc że ich spożywanie jest możliwe tylko po obróbce cieplnej :( jak zawsze surojadek wyprowadził mnie z błędu myślowego :) na pewno więc aronia zawita do mojej wyciskarki i blendera.Dzięki !:)))

    1. Magdalena Olszewska pisze:

      Moniko polecam! :)

  7. Zielona Esencja pisze:

    Aronia to zdecydowanie niedoceniany owoc. Świetnie sprawdza się w przypadku osób z niską hemoglobiną.