Zielony koktajl z sezamem. Super kremowy, pyszny i zdrowy.
Jeśli lubisz kremowe i niezbyt słodkie koktajle to ten zielony koktajl z sezamem z całą pewnością przypadnie Ci do gustu. Delikatny, super gęsty, lekko orzeźwiający.
A do tego pełen tego co najzdrowsze.
Co kryje w sobie koktajl z sezamem?
Zazwyczaj dodaję do swoich koktajli siemię lniane lub chia. Dzisiaj postawiłam na sezam. Te małe ziarenka to nie tylko bogactwo smaku, ale przede wszystkim wapnia. Jest jednym z najbogatszych roślinnych źródeł tego pierwiastka.
2 łyżki ziaren sezamu dostarczają tyle wapnia co szklanka mleka! Jeśli chcesz zadbać o mocne kości w Twojej diecie nie powinno zabraknąć sezamu.
W tym przepisie wykorzystałam surowe ziarna sezamu, ale jeśli chcesz możesz je zastąpić również pastą sezamową (tahini). Ziarenka sezamu możesz przemycić oczywiście nie tylko w koktajlu.
Z sezamu możesz zrobić pyszne mleko roślinne, posypać nim sałatkę czy kanapkę z awokado, dodać do falafela czy hummusu.
Dzisiejszy zielony koktajl to potężna porcja wapnia, ale również antyoksydantów. A to głównie za sprawą zielonej herbaty. Znakomicie sprawdza się w koktajlach, dodając im smaku a Tobie dużej porcji energii (na dłużej niż kawa). Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na jej temat polecam mój wcześniejszy post na temat właściwości matcha.
Zachęcam Cię również do wypróbowania przepisu na matcha frappe.
Przepis na kremowy, zielony koktajl z sezamem
Składniki:
- 2 garście szpinaku lub innych zielonych liści
- 2 szklanki wody filtrowanej lub wody kokosowej
- 2 łyżki nasion sezamu, zmielonych w młynku do kawy
- 1 mango, bez pestki i skóry
- 1/2 dojrzałego awokado, bez pestki i skóry
- 1 łyżeczka herbaty matcha
Jak przygotować koktajl z sezamem?
Sposób wykonanie jest pewnie zbędny:) Wystarczy dokładnie zmiksować wszystkie składniki.
Jestem fanem idealnie zblendowanych zielonych koktajli. Moim zdaniem tylko wtedy smakują rewelacyjnie. Idealnie gładką konsystencję koktajlu zapewni blender kielichowy wyposażony w wysokie obroty. Jeśli nie korzystasz z wysokoobrotowego blendera do koktajli pozbądź się łykowatych łodyg z zielonych liści, a ziarenka sezamu zmiel w młynku. Dzięki temu koktajl będzie bardziej aksamitny i kremowy w smaku.
W tym przepisie postawiłam na liście szpinaku, bo to oprócz jarmużu najpopularniejszy rodzaj zielonych liści. Szpinak dostępny jest cały rok. Dzięki temu ten przepis będzie bardziej uniwersalny. Jeśli chcesz możesz oczywiście zamienić w tym koktajlu liście szpinaku na ulubioną sałatę a nawet chwasty. Wiosna to najlepszy sezon na młode, delikatne w smaku dziko rosnące rośliny. Do wyboru masz m.in. mniszek lekarski, pokrzywę czy krwawnik. Polecam.
Jeśli nie masz akurat herbaty matcha, nie przejmuj się. Również bez dodatku matcha koktajl będzie rewelacyjnie smakował.
Co kryje w sobie zielony koktajl z sezamem?
Ten zielony koktajl to:
- 55% dziennego zapotrzebowania na błonnik (13,9 g)
- 140% na witaminę C (84.2 mg)
- 147% na witaminę A (7357 IU)
- 399% na witaminę K (319 mcg)
- 61% na kwas foliowy (244 mcg)
- 28% witaminę E (5.7 mg)
- mnóstwo witamin z grupy B: B1 (25%), B2 (24%), B6 (40%)
- 59% na mangan (1.2 mg)
- 40% na magnez (158 mg)
- 37% na potas (1227 mg)
- 28% na żelazo (5.1 mg )
- 27% na wapń (268 mg)
Jak smakuje sezamowy zielony koktajl? Jest super kremowy i delikatnie słodki. Dla mnie idealny!
Jestem ciekawa jak Tobie posmakował :) Koniecznie daj znać!
Czy to jest przepis na 2 porcje, bo 2 szklanki wody plus reszta składników to bardzo dużo?
Pozdrawiam :)
Cześć, dla mnie to 2 solidne porcje lub 4 małe:)
Przepis wygląda bardzo zachęcająco, napewno go wypobuję! :)
Wczoraj zrobiłam dokładnie według przepisu i wyszedł na prawdę super ! :)
Bardzo się cieszę! :)
Ja zazwyczaj na drugie śniadanie blenduje sobie owoce z mlekiem, czasem nawet dodam do tego otręby albo płatki owsiane. Z kolei po treningu robię taki koktajl z odzywką białkową, wtedy można zaobserwować szybki przyrost masy mięśniowej.
Witam, a czym zastąpić •1 łyżeczka herbaty matcha?
Możesz po prostu pominąć ten składnik:) Jeśli chcesz możesz spróbować dodać np. łyżeczkę młodego jęczmienia w proszku. pozdrawiam